Rozdział 1

18.5K 617 1.3K
                                    


-kocham cie Georgee ~ powiedział Dream przeciągając literkę "e"
-yhym ok - odparłem bez uczuć

-no weeź Georgi powiedz że mnie kochasz :c - chłopak wyraźnie posmutniał

-eeee... Więc moi kochani widzowie na dziś koniec streama bardzo was kocham baiiii-powiedziałem

-a im to mówisz? A mi nie powiesz? - zapytał z irytacja Dream

-czego Ci nie powiem? - zapytałem. Czy ja udaje idiote?

-to dobrze wiesz czego... Powiedz ze mnie kochasz... No proooooooszę będzie mi się lepiej spało ( ͡° ͜ʖ ͡°) -powiedzial dream. Dodam jeszcze że nie zakończyłem streama.

-yhym *kaszel *kocham cię dream - powiedziałem a na mojej twarzy wszedł rumieniec. Chat szalał pisząc - dnf istnieje! Dreamnotfound to prawda! Jakie urocze!

-AWWWWWWWWW GEORGI POWIEDZIAŁEŚ TO.. KOCHAM CIEEEEEEEE - krzyknął Dream
-tak, tak więc narazie kochani - powiedziałem i zakończyłem streama. Pożegnałem się z Dream i wyłączyłem discorda (ale reklamy XDd przypomnę że nikt mi za to nie zapłacił )
Jest już 23:30 więc wypadało by iść się wykąpać i spać. Wziąłem dreasy, jakąś luźną koszulkę z sklepu dreama i bieliznę po czym poszedłem się umyć.

~Time skip ~

Nie mogę zasnąć! Starałem się Ale nic mi to nie daje. Z nudów patrzyłem w sufit i rozmyślałem nad wszystkim i niczym. Znudziło mi się ta czynność więc sięgnąłem na półkę nocną i wziąłem telefon. Kliknąłem w youtuba i pierwsze co mi się wyświetliło to - "Dreamnotfound is real". Nie powiem zaciekawiło mnie to więc kliknąłem w to. Były tam różne podteksty dreama typu-kocham cię, słodko się rumienisz, wyglądasz ładnie itp.
Tak zleciało mi do 8 nad ranem. Oglądałem fanfiki że mną i dreamem. Po chwili ktos do mnie zadzwonił. Wiecie kto? Tak dream

-cześć georgiee~ powiedział mój przyjaciel. Ale czy aby na pewno? Kurwa Georg o czym ty do cholerny myślisz.

-sjema ko.. Klej - Jezuuu... Prawie bym powiedział "kochanie". Co za wstyd.

-eejjj... Mówiłeś że nie będziesz mnie tak nazywał (;´༎ຶٹ༎ຶ')-powiedział na co się zaśmiałem

-dobrze "dream" - podkreśliłem jego imię w Minecrafcie

-to co tam porabiasz? - zapytał

-żyje? Nie spałem całą noc ... I z tego powodu jestem zmęczony. Poza tym po co dzwonisz? - z ciekawości zapytałem.

-A czemuż to nie spałeś? Hmmm... Czyżbyś myślał o mnie? A dzwonię sobie tak o. Nie można już zadzwonić to przyjaciela? Hahah-powiedział

-oczywiscie ze można. Ale muszę już kończyć. Muszę jeszcze posprzątać i coś kupić do jedzenia - powiedziałem

-Oki doki. Gramy w mc o 14?- zapytał

-oczywiście - odpowiedziałem zgodnie z prawdą - ale najpierw pójdę na zakupy bo moja lodówka świeci pustkami

-dobrze. Nie przeszkadzam. Papapa Georgie kocham cię! - powiedział

-papa... -powiedzialem po czym się rozłączyłem. Czemu on mi tak miesza w głowie? Muszę wyżalić się sapnapowi. Ale to jak kupię coś do jedzenia bo zaraz umre z głodu...

---------------------------------------------------------
Pierwszy rozdział gotowy. Mam nadzieję że się podobał :c
Chyba zrobię drugi jeszcze dzisiaj, ale to zobaczymy. Pozderki baiuuu

dreamnotfound | jak ci to powiedzieć? |Where stories live. Discover now