Rozdział 15

47 5 0
                                    

Po południu poszliśmy na obiad do mojej ulubionej restauracji. Lena była zachwycona. Zapewne nigdy tu nie była, dlatego cieszę się, że mogłem pokazać jej to magiczne miejsce. W mojej głowie wciąż jest myśl o jej poślubieniu, więc chcę zrobić jej niespodziankę - oświadczyć się. Już wiem, że będzie to niezapomniana chwila dla nas obojga. No chyba, że powie “nie“, ale raczej tego nie zrobi.
- O czym tak myślisz przystojniaku? - wyrwała mnie z zamyślenia
Teraz musiałem bardzo uważać, żeby się nie wygadać. To ma być tajemnica.
- O Tobie, o tym jakie szczęście mnie spotkało. - odpowiedziałem
Kiedy to powiedziałem, Lena rzucuła mi się na szyję i mnie pocałowała. Wygląda na to, że jest ze mną tak samo szczęśliwa jak ja z nią. Po chwili oderwałem się od niej, bo długi  pocałunek skutkowałby reakcją mojego ciała. Wiadomo o co chodzi.
- Najadłam się, jedzenie było pyszne. - pogładziła się po brzuchu
Gdy zapłaciłem za jedzenie, mogliśmy wrócić do naszego przytulnego domu i tak też zrobiliśmy. To właśnie teraz zacząłem realizować mój plan. Jestem tym naprawdę podekscytowany.

Lena była zmęczona i postanowiła się zdrzemnąć. Wtedy mogłem bez obaw   napisać do Riku na temat mojego sekretnego planu. Chcę żeby pomógł mi wybrać pierścionek. Proszę oto akurat jego, bo jest moim najlepszym przyjacielem i nikomu nic nie powie.
Do: Riku
Cześć Riku. Mam do ciebie sprawę. Chcę oświadczyć się Lenie i chciałbym, żebyś pomógł mi wybrać pierścionek. Będę bardzo wdzięczny jeśli zgodzisz się mi pomóc. Odpowiedz szybko.
Po kilku minutach otrzymałem odpowiedź. Tak! Zgodził się!
Od: Riku
Cześć Hapa. Oczywiście, że ci pomogę. Kiedy chcesz się spotkać? Może jutro o 11 w parku? P.S. Mam nadzieję, że powie tak. Szczęścia przyjacielu.
Taki przyjaciel to skarb. Już nie mogę się doczekać dnia, w którym to zrobię, dnia, w którym Lena być może zostanie moją narzeczoną. Tak, zdarzało się, że dziewczyny odrzucały moje zaręczyny. Wierzę, że teraz będzie inaczej i usłyszę słowo “tak“.
No dobra, ale najpierw muszę kupić pierścionek i uczynię to już jutro.
Do: Riku
Widzimy się jutro o 11 w parku. Tak, też mam taką nadzieję. Dzięki
Pierwsza część mojego planu już prawie zrealizowana. Robi się gorąco.

Przez resztę dnia chodziłem bardzo szczęśliwy, co nie uszło uwadze Leny.
- Co się tak uśmiechasz słodziaku? - zapytała z zaciekawieniem
Znowu musiałem ją okłamać, ale nie mam złych zamiarów. Robię to tylko dlatego żeby ją uszczęśliwić.
- Nowy album Sunrise Avenue bardzo dobrze się sprzedaje i rozpiera mnie radość. - odpowiedziałem
Gdyby wiedziała co chcę zrobić, też by się ciągle uśmiechała i czułaby to co ja w tej chwili. Jeszcze będziesz szczęśliwa jak cholera kochanie - pomyślałem i spojrzałem na nią. Lena na pewno jeszcze nie wie, jakiego cudownego mężczyznę ma u swojego boku, ale już wkrótce się tego dowie. Mam ochotę śpiewać i tańczyć, choć zazwyczaj nie tańczę, przez co jestem nazywany Mr. I don't dance. Lena Haber, jak to pięknie brzmi.... a jeśli będzie wolała Lena Fischer - Haber to też będzie ładnie. Wybór należy tylko do tej ślicznotki, która siedzi obok mnie i się do mnie uśmiecha. Skarbie kocham Cię! Jestem taki szczęśliwy!

-----------------------------------------------------------------
Aww oni są tacy słodcy 😍🙂😊.

Little Bit Love | Samu HaberWhere stories live. Discover now