1

5K 252 396
                                    

Izuku

Spałem sobie spokojnie gdy nagle zadzwonił budzik przez który spadłem z łóżka i uderzyłem głową o szafkę nocną.

Wstałem, wyłączyłem budzik i spojrzałem na godzinę, była 7:10! Spóźnie się! Odłożyłem telefon i pobiegłem do łazienki.

Po porannej rutynie ubrany już w mundurek i ze spakowanym plecakiem na plecach zszedłem na dół. Wziąłem szybko jabłko ze stołu i założyłem buty.

- Pa mamo!

Wybiegłem z domu i pobiegłem szybko w stronę szkoły żeby się nie spóźnić.

Wbiegłem do klasy i usiadłem do ławki.

Rozejrzałem się i na moje szczęście nie było nauczyciela więc odetchnąłem na spokojnie i wyjąłem telefon.

Jest 7:34 a lekcja zaczynała się o 7:30 więc nie rozumiałem dlaczego nadał nie było naszego wychowawcy, pewnie skoro jest wychowawcza to zaspał i nie ma zamiaru wstawać do następnej lekcji.

Poczułem jak ktoś łapie mnie za ramię. Odwróciłem głowę i zobaczyłem Urarake która stała obok.

- hej! - przywitałem się szeroko się uśmiechając do brunetki.

- hej Izuku, czemu się spóźniłeś? - zapytała dziewczyna zabierając rękę z mojego ramienia.

- heh... Wcale nie zaspałem i nie siedziałem do 5 rano na telefonie, wcale. - zaśmiałem się cicho na co dziewczyna zmarszczyła brwi.

- dbaj o siebie a nie cały czas siedzisz na telefonie i nie śpisz całe noce!

- ale przecież spałem, aż 2 godziny.

- Izu powinieneś odpoczywać. -podszedł do nas Shoto i oparł się o moją ławkę.

- oj taaaaaam. - przewróciłem oczami

Usłyszałem otwierające się drzwi i odwróciłem się do tablicy a klasa usiadła do ławek.

Dzisiaj znów przenoszę się do akademika ponieważ na weekend zostałem w domu z mamą, jest poniedziałek więc mogę już wrócić. Mam nadzieję że w weekend nie zrobili znowu jakiejś imprezy i że nie rozwalili nic albo nie wbili mi do pokoju i nie zniszczyli czegoś. Niektórzy z klasy mają takie durne pomysły że czasem nie wierzę że wszyscy tu mają 17 lat. Nawet dziewczynom czasem odbija i wpadają na głupie pomysły podczas jakiś klasowych imprez czy coś tego typu. Przykładem jest jak na imprezie połowa z klasy się upiła i wszyscy graliśmy w prawda czy wyzwanie. Na szczęście ja dostaję czasem jakieś łagodne pytania czy wyzwania ale pytania typu "robiłeś to już?","Z kim się ostatnio całowałeś?","Z kim stąd poszedł byś prędzej do łóżka?" Serio, trafiały się takie pytania. Wyzwania były jeszcze gorsze jak "pocałuj kogoś","zrób komuś malinkę", ja kiedyś miałem żeby zatańczyć jakiś sprośny taniec z tik toka w którym się kręci tylko dupą, no zrobiłem to ale na szczęście ze mną zatańczyły to też Uraraka i Mina bo wstydziłem się sam a one nie chciały żebym się czuł głupio.

- Deku zamknij japę! - powiedział pół głosem Kacchan odwracając się do mnie

- c-co? Ja nic nie mówię - odpowiedziałem

BakuDeku a/b/o OmegaverseWhere stories live. Discover now