rozdział 22

293 14 3
                                    

Frisk per.

Sans i ja wlaśnie poszliśmy do góry by sprawdzić jak idzie reszcie w odczarowaniu
Nightmara. Kiedy weszliśmy do pokoju Dream i Ink szukali w książkach jakiegoś rozwiązania. Allia i Cross rozmawiali z Nightmare'm. Blue starał się rozweselić Red'a, który jak zwykle miał zły humor. Error za to siedział na krześle i nad czymś myślał. Ciekawe co siedzi w jego głowie, po za Ink'iem oczywiście. Widać było że Error i Ink są sobie bliscy.

- o jesteście. Macie jakiś pomysł, bo my nie mamy nic- powiedział Cross. Wszyscy spojżeli na mnie i Sansa.

- ja mam jeden pomysł- powiedział Sans. Nic mi nie wspominał o żadnym pomyśle.

- a podzielisz się z nami swoim pomysłem czy mamy tu tak czekać aż coś się zdaży?- spytał Blue. Wszyscy wyczekująco patrzeli na Sansa.

- więc... bo słyszałem legendę o osobie z wielką mocą, która była by w stanie zniszczyć barierę i odwrócić każdą klątwę- powiedział Sans. Jego wzrok skierował się na mnie. Ink też na mnie popatrzył i wtedy jego dwie kropki z oczodołach zmieniły się w wykrzykniki.

- ty myślisz że?

- ja nie myślę, ja to wiem- powiedział Sans. Wszyscy wtedy spojżeli na mnie.

-em... może mi ktoś powiedzieć o co chodzi bo... ja tak jakby nie wiem- powiedziałam i zwróciłam wzrok na Sansa.

-popieram- powiedziała Allia. Na szczęście ona też jest nie doinformowana jak ja.

- no więc tak... istnieje legenda o potomkach człowieka który stworzył barierę i mówią że pewnego dnia do podziemi wpadnie taka osoba i uwolni wszystkie potwory... i to ty jesteś tą osobą- powiedział Blue z uśmiechem na twarzy. Że co? Totalnie mnie zatkało.

- em...

- Frisk... skup się i sprubuj odczarować Nightmara- powiedział Error. Podeszłam więc do Nightmara i zaczęłam używać swojej mocy. Nic się nie działo. Sprubowałam więc jeszcze raz. Tym razem moja wodna bańka zaczęła pochłaniać czarną maź w której był Nightmare. Po chwili moim oczą ukazał się biały szkielet ubrany we fioletowo-czarne ciuchy. Był bardzo podobny do Dream'a.

-bracie!- krzyknął Dream i żucił się na Nightmara.

- udało ci sie- powiedział Sans, a ja się do niego uśmiechnęłam. Wszyscy byli szczęśliwi. Nasze głośne okrzyki radości było chyba słychać w całym Snowdin.

- ej! Drużyna!- krzyknęła Allia. Wszyscy się uciszyli i spojżeli na dziewczynę.

- o co chodzi?- spytał Nightmare.

- bo... Frisk może zniszczyć barierę, tak?

-tak? - odpowiedział Sans.

-czyli... ja i Frisk możemy wrucić do domu, a potwory mogą wyjść na powierzchnię- powiedizala Allia. Miała rację. Teraz potwory będą wolne a ja i Allia wrucimy do domu. Moja siostra się ucieszy na mój widok. Ciekawe co powie kiedy się dowie że mam chłopaka. Zaraz... co ona powie kiedy się dowie że moim chłopakiem jest szkielet!? Chyba powinnam przemyśleć to jak jej to przekazać. Powinnam przemyśleć wogule to jak przekazać jej to że potwory są dobre, jej i reszcie ludzi. Chodziasz ludzie powinni zaakcptować potwory. W końcu potwory nikogo nie skrzywdzą, a ludzie polubią je tak samo jak ja i Allia.

- czyli...- odezwał się Sans- chcecie zniszczyć barierę?

- tak- odpowiedziała Allia.

- i to jak najszybciej. Jessica i Nicol pewnie się o nas martwią- dodałam.

- to kiedy idziemy do bariery? - spytał Ink.

- teraz- powiedziałam. Chwyciłam Sansa za rękę i poszliśmy na dół do drzwi. Cała drużyna szła razem z nami. Ciekawe po co? W końcu to ja mam zniszczyć barierę, nie oni. Pewnie chcą to zobaczyć. Ciekawe co się stanie jak zniszczę barierę. Na pewno Sans zamieszka ze mną w domu. Ja i Jessica odziedziczyłyśmy dom po naszym wujku, który nie oszczędzał pieniędzy kiedy go budował. Mamy tyle pokoi że można uznać ten dom za zamek. Mamy nawet basen, ale to swoją drogą. W końcu znaleźliśmy się obok bariery. Nadszedł czas. Podeszłam do bariery i użyłam na niej swoich mocy.

____________

Paulina mówi że jestem jak Polsat...




Ma rację😁


Undertale Frans: Razem na zawsze[ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz