Grupa MIRACULOUS -CHAT- ✔

57. Będziemy razem wynosić gnój

PucioBęben: Uwaga! Jutro Nowy Rok! Czy ma ktoś ze mną jakieś wspomnienia?
PucioBęben: Jakieś moje cytaty, czy coś?

Hefalump: Jestem Twoja, Adrien ♥

Lumpek: A ja twój ♥

PucioBęben: Będziecie razem wynosić gnój.
PucioBęben: No kurde, ludziska!! Czemu mnie ignorujecie? 

Władysława Wa: Gadam z cycatą Karoliną
Władysława Wa: Mówi mi, że jest deską i szuka wsparcia u mnie, bo może zostanę prezydentem 

Croissant Love: Cześć. Tu wasza Chloe.
Croissant Love: Chciałabym się dodać.

Hefalump: Nie.

Croissant Love: Zmieniłam się. Naprawdę.

Lumpek: Jakiś dowód?

Croissant Love: Shippuję cię z Marinette?

Lumpek: Dodajmy ją.

Croissant Love: Dziękuję.

Ruda menda: Marinette, chciałbym cię prosić o radę. Przyjaciele sobie pomagają.

Hefalump: To my jesteśmy przyjaciółmi?

PucioBęben: XDDDDD Mari, wygrywie

Ruda menda: Rozpłakałem się przy księdzu, nie mogłem opanować łez :(

Hefalump: Może za nim tęskniłeś.

Ruda menda: Może.

Pupcia: Dobra, ja mam zdjęcie Adrienette z czasów gimnazjalnych

Hefalump: Co?

Pupcia:

Hefalump: CZEMU TU JEST "MIRACULOUS LADYBUG"

Pupcia: Spoczi, dodałam to na bloga i musiałam podpisać, że to moje c'nie

Hiena Mariolka: Alya... Jesteś taka głupia. Wiem o ich tajemnicy od 12 lat. W sumie to od 11, bo mój mózg nie umiał tego do końca przetrawić.

PucioBęben: A ty co tu robisz, jełopie?

Hiena Mariolka: Alix, wybacz mi no ;-; Ja nic nie zrobiłem. Nie zdobyłbym się na zdradę. 

PucioBęben: Ciota *uuuuuu*

Croissant Love dodał(a) Chloe Bourgeois do konwersacji.

Chloe Bourgeois: Cześć.

Ruda menda: Hej, skarbie! 

PucioBęben: Co?

Hiena Mariolka: Co

Pupcia: ???

Lumpek: Fujka

Hefalump: Ale jaja.

Dupołamacz: Ugh

Ruda menda: Chcieliśmy wam oznajmić... ŻE JESTEŚMY RAZEM! 

Chloe Bourgeois: Tak, to prawda.

Lumpek: Nieźle. Pizdokleszcz z okresem na głowie i zołza z cementem na ryju. Idealna para. 

Nathanael Kurtzberg zmienił(a) pseudonim Chloe Bourgeois na Locha.

Locha: Dziękuję, kochanie <3

Ruda menda: Też cię kocham, skarbie, mrr, mrr <3

Locha: Ach właśnie. Marinette. Słyszałam, że jesteś w ciąży z Adrienem. Szczere gratulacje dla was obojga :) Życzę wam, żeby wasze dziecko było brzydkie.

Ruda menda: Miałaś być miła.

Locha: Piękne* :) :) :)

Hefalump: Zabij się :) :) :) :) :) 

Lumpek: Mari, pogódź się z Chloe. Nie ma złych intencji.

Hefalump: Chyba cię porąbało, zboczona glizdo. 

Lumpek: Proszę. Spróbuj.

Hefalump: Skoro ty nie pogodziłeś się z Nathem, to ja nie mam zamiaru tego zrobić z tą lalą. 

Locha: Och! To tak jak ja!

Lumpek: Biedronsiu...

Locha: PFF! I JESZCZE ŚMIESZ NAZYWAĆ JĄ SŁAWNĄ BOHATERKĄ PARYŻA? Taka niezdara nigdy nie może zostać tak sławna.

Lumpek: Zabij się :)

Hefalump: Zabij się. :)

Ruda menda: Zostawcie moją foczkę!

Locha: Foczkę? Kochanie, jesteś taki romantyczny! Jak zgaszona lampa! :)

PucioBęben: Srsly? Kropki nienawiści i uśmieszki gwałcicieli? 

Pupcia: Może nie ma już LB, ale zrobię ss i wstawię je na LadyBloga, żeby poprawić aktywność. 

Ruda menda: Dziękuję! :))

PucioBęben: Ej, Kim. Wybaczam ci. Chodź po popcorn.

Hiena Mariolka: To będzie mój pierwszy posiłek, odkąd mnie wyrzuciłaś z domu.

PucioBęben: Albo jednak ci nie wybaczyłam. Śpij dalej na przystanku. 

Hefalump: Nie mam zamiaru godzić się z tym menelem. 

Locha: Kto tu jest menelem? 

Lumpek: STAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAP! 

Ruda menda: Weź może oswój tą swoją Marinette. Szczeka na moją Chloe.

Lumpek: Zamknij ryj, pizdokleszczu. Nie masz prawa jej obrażać. Całą winę biorą na siebie. 

PucioBęben: Zapowiada się świetny następny rok :)

Hiena Mariolka: .