8

6.5K 231 0
                                    

- Matt?! - krzyknęła Mel do telefonu.

- A niby kto? Co jest?

- Kelly jest w szpitalu. Przyjeżdżaj.

- Jak to w szpitalu? Gdzie?

Przestraszony Matt z piskiem opon ruszył do szpitala, w którym leżałam i już pół godziny później wpadł na szpitalny korytarz budząc postrach w oczach niektórych pielęgniarek.

- Co jej jest?! - wrzasnął.

- Zemdlała w łazience. - rzucił krótko Josh.

Matt spojrzał na niego z irytacją w głosie i już chwilę później rozmawiał z lekarzem.

- Pan jest kimś z rodziny?

- Mężem. - odpowiedział Matt.

- Żona zemdlała ze względu na stres. Krwawienie było tego powodem, ale oczywiście z dzieckiem jest wszystko dobrze. To drugi miesiąc. Jutro może wyjść, zatrzymamy ją na noc.

- Dziękuję.

- No i? - Mel podbiegła do niego.

- Drugi miesiąc... Nic się nie stało... - odpowiedział i usiadł na podłodze chowając twarz w dłonie.

- Co mu jest? - zapytała Mel.

- Pogadam z nim. Z resztą Matt jest twardy, jego takie rzeczy nie dobiją...

- Nie mów tak. To akurat dobra wiadomość.
- Ja jadę do domu. - wstał i rzucił krótko, kierując się do wyjścia.

- Kurwa, a Kelly? Nawet do niej nie wejdziesz? - zapytała Melanie.

- Jutro po nią przyjadę...

Mel spojrzała znacząco na Josha i nie wiedziała co ma mu powiedzieć, a tymbardziej swojej przyjaciółce. Czuła, że między nimi zaczyna dziać się coś złego.
Mimo wszystko postanowiła jej pomagać.
Były przyjaciółkami na dobre i na złe, nie mogły się zranić lub w siebie zwątpić, a Matt? To tylko zwykły facet...

Faith, Hope & Love - I. She Is My Bad GirlWhere stories live. Discover now