(dwa miesiące później)
Przez ten czas dużo się nie wydarzyło. A mianowicie razem z Danielle mieszkamy dalej razem, skończyliśmy szkołę pomimo małych trudności, ale się udało.
Teraz szykuje małą niespodziankę dla Dan, o której wiedzą moi rodzice, Jake i Emily.
Chce to zrobić przy nich wszystkich, gdyż wszyscy są dla nas ważni, a poza tym chce, aby Dan czuła się wyjątkowo.(jakiś czas później)
Kolacja trwa w najlepsze. Nikt nic nie zdradza jak na razie Dan. Cholera jak ja się stresuje.Wychodze na balkon po bukiet, który wcześniej tam ukryłem. W drodze powrotnej do salonu sprawdzamy kieszeń by upewnić się że wciąż tam jest.
Gdy tylko wkraczam wszystkie głosy cichną, a Dan się odwraca. Na jej twarzy dostrzegam szok, który szybko mija.
-Dan kochanie, wiem, że nie znamy się długo, ale czuje jakby było odwrotnie. Prześliszmy już nie jedno i chce z tobą przejść jeszcze więcej, dlatego - przerywam by uklęknąć i wyciągam pudełeczko które uchylam - Dan czy uczyniesz mi ten zaszyt i zostaniesz moją żoną i zostaniesz że mną na zawsze? - pytam cały czas patrząc na nią.
Widzę jak spływają jej łzy oraz jak pojawia się uśmiech, który tak bardzo kocham aż słyszę jej odpowiedź.
-Tak Cam, wyjde za ciebie. - mówi a ja wkładamy jej pierścionek na palec a następnie porywam w ramiona i całuje przy okładkach naszych bliskich.❤❤❤
Tak jak obiecałam dodaje, a jutro pojawią się ostatnie dwa rozdziały i wtedy kończymy już tą historię.Do następnego,
Ruda❤