22.

576 46 0
                                    

(Jakiś czas później)

Budze się w jakimś dziwnym pomieszczeniu. Rozglądam się po nim, ale go nie rozpoznaje. Gdzie ja do cholery jestem?!- myślę sobie.
-o księżniczka się obudziła.- słyszę nagle ten okropny głos którego miałam nadzieję już nigdy nie usłyszeć.
-gdzie ja do cholery jestem?
-w domu smarkulo.
-to nie jest mój dom!
-ależ jest i będzie do końca twoich dni- mówi pochylając się nade mną.
-nigdy w życiu i idź się pierdol!- warcze na niego oraz pluje mu w twarz.
- teraz szmato przesadziłaś. Po pamiętasz mnie teraz.- odpowiada mój ojciec wycierając twarz. Następnie podchodzi do mnie i zaczyna mnie bić oraz kopać. Wszystko zaczyna mnie boleć, ale po ciosie w głowę już nie czuje nic, gdyż pochłania mnie ciemność i spokój.

❤❤❤
No to macie kolejny. Jeśli dobrze pójdzie to już w przyszłym tygodniu skończe to opowiadanie, ale z kolejną częścią odrazu nie ruszę, gdyż chce inne opowiadanie skończyć jak najszybciej.

Tak więc do następnego,
Ruda❤

"Love sms" (book 1) ✔Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon