Jasna cholera! Pomyliłam się! Głupia ja! Jak mogłam pisać mu takie rzeczy przez sma-a. Jestem skończoną kretynką.
Ja: Przepraszam za pomyłkę.
Nieznany: Nic nie szkodzi ;) Dla mnie to przyjemność słoneczko ;*
Ja: Nie mów tak do mnie!
Nieznany: Oj kochanie! Będę mówił tak jak uważam.
Ja: Eh rób, co chcesz… i tak nie ma sensu pisać…
Nieznany: Jest sens. Mogę poznać twoje imię?
Ja: Danniell, ale wolę Dan. A ty?
Nieznany: Twój mąż :D
Ja: A tak serio?
Nieznany: Cameron, ale mów mi Cam słoneczko ;*
Ja: Wszyscy tak do ciebie mówią?
Nieznany: Tylko te, które piszą do mnie pomyłkowe miłosne wyznania ;)
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
No to ruszamy kochani z następnym! Mam nadzieję, że wam się spodoba choć nie jest ono o kimś sławnym.
O czym chcecie, żeby pisali??
Czekam na wasze sugestie ;)
Do następnego,
Ruda ;*