27

2.6K 143 130
                                    

Kolejny tydzień szkoły minął nieubłagalnie szybko - czy to dobrze? Dla niektórych być może i tak. Dużo osób czekało na wakacje jednak George nieco się ich obawiał. Dlaczego? Otóż to. Chłopak miał wylecieć na co najmniej miesiąc do swojej babci w Anglii - niestety sprawy się teraz pokomplikowały i nie będzie to już takie łatwe. Teraz jest Allison, Clay, zbliżający się strasznie wielkimi krokami ślub jego rodzicielki z Olivierem... To wszystko zaczynało nieco przerastać George'a. Nie potrafił już zapanować nad tym co się dzieje i stwierdził, że zacznie większość tego olewać - nie okazało się to zbyt dobrym sposobem gdyż chłopak po jakiś dwóch tygodniach uświadomił sobie, że w jego szafce szkolnej nadal - o ile nikt jej nie ukradł - znajduje się koperta z kwotą o wartości co średnio stu tysięcy dolarów. Bruenet spanikował i tuż po ostatniej lekcji w tym tygodniu wybiegł z klasy kierując się do swojego miejsca docelowego. Na szczęście jego znajomi nie zdążyli go złapać i chłopak zdążył dyskretnie otworzyć szafkę sprawdzając czy drogocenna koperta się w niej znajduje. Na szczęście nikt jej nie ukradł więc George zaczął udawać, że odkłada jakieś książki do szafki i wyciąga inne przemycając tym ruchem kopertę. Było dużo tłumu, ale nikt chyba nie zobaczył wspomnianego przedmiotu więc brunet po prostu zamknął szafkę i zapinając swój plecak oraz sprawdzając co najmniej pięć razy czy na pewno tak zrobił skierował się do wyjścia z budynku po czym następnie za swój cel wyznaczył dojść do domu i tam gdzieś głęboko ukryć pieniądze. Nie będzie to łatwe kiedy dzieli się swój pokój z siostrą lecz chłopak mimo to nie zamierzał przerwać swoich działań.

Po powrocie z placówki zwanej szkołą udał się do swojego pokoju gdzie nie zastał odziwo Allison. Stwierdził, że teraz jest idealny czas na działanie i zaczął szukać idealnego miejsca na kopertę. Może nie było to zbyt bezpieczne, ale jako miejsce, w które brunet zamierzał schować cenny przedmiot wybrał swoją szafę, w której już wcześniej miał schowaną drugą cholernie cenną dla niego rzecz - mianowicie pudełko. Tak, to pudełko miało ogromne znaczenie dla George'a. Miał tam schowane dosłownie wszystkie przedmioty dające mu wspomnienia z Anglii. Między innymi były to zdjęcia ze starymi przyjaciółmi, figurki, zdjęcia  jeszcze pełnej i szczęśliwej rodziny chłopaka, prezent od chłopaka George'a, z którym miał na prawdę długą i silną relację oraz najważniejsze - biżuteria. Biżuteria należała do jego babci. Brunet uwielbiał te rzeczy, od młodego wydawał się trochę inny w oczach niektórych osób. Uwielbiał (co było trochę niegrzeczne) grzebać swojej babci w szkatułkach z pierścionkami, naszyjnikami i innymi tego typu rzeczami. Często coś wynosił z domu starszej kobiety. Takim sposobem uzbierał skromną kolekcję bransoletek, broszek i pierścionków jego babci. Szczególne znaczenie wśród tych rzeczy miał jej naszyjnik - dostał go gdy wyprowadzali się z Wielkiej Brytanii. "Ma ci przypominać o domu i tej staruszce, której zawsze uwielbiałeś podbierać biżuterię" - przypomniały mu się słowa jego babci sprzed roku. Brunet uśmiechnął się i włożył do pudełka wartościową kopertę po czym odłożył całość na swoje miejsce. Następnie chłopak spojrzał w telefon, na którym wyświetlaczu pokazywały się wiadomości od nie jednej osoby.

Allison
14:38
George jak wrócisz do domu nie martw się o mnie. Jestem z Kate i załatwiamy formalności na mieście.
Później ci opowiem jak było.

Niki
15:40
George do cholery gdzie ty poszedłeś?! Miałeś ze mną pójść wybrać coś na moją randkę!

Clay
16:01
Chciałbyś może gdzieś wyjść?

- Cholera. - to jedyne co powiedział chłopak jako reakcję na wiadomości.

Pierwsze co wykonał to dał odpowiedź na wiadomość od Clay'a z odmową ich spotkania. Stwierdził, że wypada pomóc Niki w przygotowaniach do tak ważnego spotkania tak samo jak zrobiła to ona z nim. Brunet natychmiatsowo zadzwonił z przeprosinami dla dziewczyny i już tak w zasadzie biegł w stronę jej domu. Na szczęście spotkanie miała dopiero na godzinę siedemnastą więc mieli jeszcze trochę czasu.

Nikt się nie dowie / DreamNotFound Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz