- Nie mogę cię pragnąć, rozumiesz? Nie mogę o tobie myśleć, nie mogę cię dotykać i nie mogę patrzeć na ciebie w ten sposób - mówię twardo, spoglądając na drobną dziewczynę. - Powinnaś być z nim, żebym mógł cieszyć się waszym szczęściem i kibicować wam w dalszym życiu. Powinienem pozwolić wam być razem - wzdycham i kładę ręce z tyłu mojej głowy. - Ale nie potrafię. Siedzisz w najciemniejszych zakątkach mojego umysłu, a ja nie umiem z ciebie zrezygnować. Cholernie mnie to przeraża. Nie mogę cię kochać, rozumiesz? Nie mogę kochać dziewczyny mojego brata. *Zawiera wulgaryzmy i sceny +18. Czytasz na własną odpowiedzialność!* Spisy: http://justinbieberfanfictionpl.blogspot.com/ http://spisffzidolami.blogspot.com/
36 parts