Myślała, że zniszczył jej życie. Jednak myliła się. ON po prostu pokazał jej jak bardzo świat jest zepsuty, i że nie wszystko jest tak kolorowe jak jej się wydaje. Żyła w bezpiecznej bańce w której zamknął ją jej ojciec żeby ją chronić. I może gdyby nie poznała tajemniczego chłopaka z tragiczną przeszłością i martwymi oczami, nigdy nie opuściła by tej bańki. Nie poznałaby co to rozpacz, nienawiść, zemsta a przede wszystkim nie poznałaby co to znaczy zatracić się w kimś całkowicie. Tego już się nie dowie, jednak życie daje jej szanse. Podaje jej rękę , dzięki której będzie w stanie opuścić to bagno. Jednak czy z niej skorzysta? wszyscy umieramy ale nie wszyscy żyjemy... ------------ love is a lie1: ocean Lilia<3