"- Zbyt często przegrywałam. W dzieciństwie śmiali się, z tego, że jestem odmieńcem, że potrafię robić rzeczy niemożliwe dla nich. W ich krwi płynęła zazdrość pomieszana ze wściekłością. Mówili mi, że jestem tylko drzazgą, którą trzeba bezboleśnie wyjąć. Postanowiłam, że skończę z tym raz na zawsze, a skoro nie mogę być gorsza, będę tylko i wyłącznie lepsza. To był i jest mój cel - Na twarzy Peter'a maluje się złośliwy uśmieszek. - Doskonale cię rozumiem -"