„Nie ruszaj się czarodziejskie ścierwo- wycharczał ork.-Znaleść różdżkę!- rozkazał innym kreaturom. Kompania rozeszła się i zaczęła szukać. Kobieta nadal leżała na ziemi a na jej plecach poczuła metalowy but dowódcy. -Znalazłem! Jeden z orków podał dowódcy różdżkę. Ten chwycił obiema łapami patyk i złamał na pół. Podróżnik poczuł lekkie ucisk w sercu. „ ••••••••••••••••••••••••• „ Cześć! To będzie dość krótkie opowiadanie (a przynajmniej tak zakładam), więc nie zabawie tu długo. Oczywiście zachęcam was do czytania, komentowania i głosowania. Okładkę zmienię... kiedyś. Miłego czytania!