✧ 。・:*:・゚✧
nick: no to posłuchaj uważnie...
nick: pamiętasz ten post penelope z tą samotnością w opisie?
niall: no tak. pamiętam
nick: wtedy napisałem do niej i spytałem co się dzieje, a ona, że przyjaciele się od niej odwrócili i ona myśli, że to wszystko przez jej karierę
niall: i co dalej?
nick: ja jej zacząłem tłumaczyć, że byliby chyba głupcami, żeby obrażać się na nią tylko z tego względu, że spełnia swoje marzenia, a ona na to, że nawet ty nie przyszedłeś na umówione spotkanie
niall: omg
nick: i nagle wyszła z inicjatywą, żeby się spotkać u niej na kawie, a ja nie odmówiłem i wyszło jak wyszło
niall: stary, nie myślałem, że penelope czuje się tak źle. nie pojawiłem się na spotkaniu, nie pisałem ani nikt z nas się nie odzywał, bo szykujemy dla niej niespodziankę i nie zdradź tego, nick
nick: okay
nick: dobrze, że się wszystko wyjaśniło :d
niall: też się cieszę, jonas
wyświetlono
✧ 。・:*:・゚✧