Siedziałam właśnie w kawiarni z Sarą.
Czułam że coś się stało ale dziewczyna nie chciała nic mówić, dłubała tylko widelcem w ciastku.
-Sara co się z Tobą dzieję? Ktoś Cię skrzywdził?
Dziewczyna poprawiła tylko swoje długie, czarne włosy i wróciła do zabawy ciastkiem.
-Słyszysz mnie Sara? Co z Tobą? Powiedz coś..Proszę
Naprawdę się martwię.
_____
-Kojarzysz Łukasza?-zapytała cicho
_____
-Tak, kilka razy wspominałaś o nim
-Powiedział że mnie kocha...
_____
-A ty? Czujesz coś do niego?
_____
-Sama nie wiem.. Ale powiedziałam że również go kocham..
_____
-Dlaczego to zrobiłaś skoro nie jesteś pewna swoich uczuć?
______
Sara spojrzała na mnie a po chwili powiedziała :
- Nie rozumiem dlaczego pytasz.. Przecież jesteśmy w podobnej sytuacji.. Ty też nie kochasz Thomasa.. A mimo to niedługo zostaniesz jego żoną.
Ty też nie jesteś pewna swoich uczuć. Ale mówisz mu że go kochasz, spędzasz z nim prawie każdą noc..
Dajesz mu nadzieję..
_______
-Masz rację, przepraszam Sara.
Popełniłam błąd.. A teraz nie wiem jak z tego wybrnąć..
Nie wiem czy coś czuje do Thomasa. Nie chce go skrzywdzić. Nie zasłużył na to...
_______
-Postanowiłam stworzyć związek z Łukaszem..
Zdecydowałam się na to bo jestem w ciąży... Spodziewam się dziecka...
Dziecka Łukasza..
W tamtym momencie nie
wiedziałam co powiedzieć...
Byłam zaskoczona i równocześnie szczęśliwa.
Wstałam i przytuliłam Sare.
-Nie martw się kochana. Wszystko będzie dobrze. Poradzisz sobie. Ja Ci pomogę.
Możesz na mnie liczyć..
Łukasz jest dobrym mężczyzną. Z pewnością będzie dobrym ojcem.