Zostało tylko 3 dni...
3 dni do podróży na Majorkę.
3 dni do powrotu Sary.
Dziewczyna wiedziała że postanowiłam wybrać się na małe wakacje i że nie będziemy się widzieć.
Była trochę zaskoczona moją decyzją.
Moi rodzice cieszyli się że wybieram się na zasłużony odpoczynek.
Nie wiedzieli jednak że nie jade sama.
Do ślubu zostało mało czasu.
Obiecałam sobie że muszę to wszystko zakończyć.
Nie było innego wyjścia.
Obiecałam sobie że po powrocie opowiem wszystko przyjaciółce.
Mam nadzieję że nie będzie zła że ukrywałam to wszytko.
Thomas
Siedziałem właśnie w hotleu.
Byłem już zmęczony tym wszystkim.
Czułem że nasze relacje z Martą się zepsuły.
Nie chciałem tego.
Poza tym strasznie za nią tęskniłem.
Chciałem ją tylko przytulić i pocałować.
Nic więcej.
Postanowiłem więc wracać wkrótce do mojej Marthy.
-Mamo, co myślisz o tej sukience?
Ładna prawda?
-Idelana na plażę córeczko.
Zazdroszczę Ci kochanie..
Ja z tatą wyjeżdżamy dopiero na początku sierpnia.
-Tata nas woła.
Chodźmy już.
Nie mogę się doczekać tej kolacji.
Ciekawe co przygotował.
-Mam nadzieję że się nie otrujemy.. - zaśmiała się mama
CZYTASZ
Gorzki smak Szczęścia ✔
RomanceONA obiecała sobie że nigdy żaden mężczyzna nie zdobędzie jej serca.. One było zarezerwowane tylko dla NIEGO. Gdyby tylko wiedziała że obietnice nie zawsze są trwałe i że wkrótce spotka miłość która znów jej pokaże że można być szczęśliwym i pomoże...
