Mystic Falls || Damon Salvato...

By Martamartii

8.2K 429 19

Nawet miasteczko Mystic Falls nie jest gotowe na wszystko. A już na pewno na przybycie JEJ... More

◇1◇
◇2◇
◇3◇
◇4◇
◇5◇
◇6◇
◇7◇
◇8◇
◇10◇
◇11◇

◇9◇

462 30 1
By Martamartii


- Dziwne - mruknęłam do siebie otwierając jedną z trzech walizek, które przywiozłam.

- Coś nie tak? - zapytał zaintrygowany i jakby lekko poddenerwowany moim stwierdzeniem Stefan.

- To nic takiego. Po prostu nie pamiętam dlaczego wzięłam ze sobą rzeczy mojej mamy – wyjęłam z torby jej bluzkę i przytuliłam materiał do klatki piersiowej. Była to zwykła, prosta, szara bluzka z długim rękawem, która wręcz idealnie odwzorowywała styl ubierania się mojej rodzicielki. To właśnie dzięki niej tak bardzo pokochałam minimalizm. Moje ubrania ograniczały się do koloru białego, szarego oraz czarnego.

- Może po prostu chciałaś mieć przy sobie coś, co będzie ci o niej przypominało – uklęknął obok mnie i powoli wyjął z moich dłoni materiał, przypadkiem muskając skórę po wewnętrznej stronie mojego nadgarstka. Spojrzałam z jego jasnozielone tęczówki. Nie mam pojęcia na co czekałam. Że poczuję coś niezwykłego? Przysłowiowe motyle w brzuchu? Sama nie wiem. Ale nie poczułam nic. Zupełnie. Odchrząknęłam z lekkim zażenowaniem i wstałam z podłogi. Uratował mnie krzyk Damona z dołu o gotowym obiedzie.

Nie było tak źle. W zasadzie pogawędka z braćmi dobrze i zrobiła. Opowiedziałam im o życiu w Nowym Jorku, o moich pasjach i marzeniach. Nie bałam się z nimi rozmawiać ponieważ im ufałam. Za to oni nie powiedzieli zbyt dużo o sobie. Dowiedziałam się jedynie, że Stefan lubi gotować i interesuje się mechaniką, a Damon słucha tej samej muzyki co ja.

Gdy wróciłam do pokoju było już ciemno. Planowałam posiedzieć z nimi dłużej, jednak w pewnym momencie poczułam szczypanie w okolicy środka brzucha. Dlatego właśnie, gdy przekroczyłam próg swojego nowego lokum, zdjęłam koszulkę i podeszłam do lustra. Gdy zobaczyłam mocno zaczerwienioną ranę, wydałam z siebie okrzyk zaskoczenia i przerażenia w jednym. Zanim zdążyłam zrobić cokolwiek, jasne drzwi oddzielające mój pokój od korytarza otworzyły się z hukiem i zobaczyłam w nich Damona gotowego rzucić się na przeciwnika.

***
Hejka! Przepraszam za tak długą przerwę, jednak spodowana była ona wakacjami. W ramach przeprosin mogę dodać dziś jeszcze jeden rozdział, jeżeli będziecie chcieli. Od razu zapowiadam że książka będzie dość długa 😂💖. Rozdziały będę się pojawiać teraz regularnie

Continue Reading

You'll Also Like

8.8K 224 27
E-Eliza S-santia Bb-boberka G-gracjan M-gawronek(Marcel) Z-zabor B-borys
71.1K 3K 58
Zmieniony przez śmierć ojca Nicola postanawia zadebiutować w Reprezentacji Polski, co było marzeniem pana Krzysztofa. Zbuntowany młody dorosły w prze...
71.2K 2.2K 132
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...
55.8K 6.1K 52
"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zacis...