Dziwnie jest
Kiedy wszystko jest okej
Po tak długim czasie
Walczenia samemu ze sobą
Po tylu przegranych bitwach
Z wyrzutami sumienia
Dziwnie jest
W końcu nie czuć
Przytłaczającego ciężaru
I swobodnie oddychać
Myśleć o wszystkim
A nie tylko jednym
Dziwnie jest
Kiedy w końcu jest w porządku
No, bo jak tak szybko odzwyczaić się
Od szarych ścian więzienia
Które samemu się sobie wybudowało
Prawie na miarę
Dziwnie jest
Po prostu być wolnym
Jeszcze nie szczęśliwym
Ale już nie smutnym
Czy odrętwiałym
Dziwnie jest
Ale przecież w końcu
Dobrze