Kolega mojego brata

_Andziakss_ tarafından

191K 6.3K 256

18 letnia Amanda to piękna szczupła dziewczyna o długich brąz włosach. Jest zakochana w przyjacielu swojego b... Daha Fazla

kolega mojego brata
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
15
uwaga
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
Info..
29
30
31
32
33
34
35
36
Nowe opowiadanie !
38
Info

37

1.5K 55 2
_Andziakss_ tarafından

Obudziłam się nago obok dziewczyny. Była godzina 10:25. Wstałam i poszłam do ubikacji, odrazu wziełam prysznic. Gdy wróciłam do pokoju Alicja jeszcze spała. Postanowiłam szybko się pomalować i ubrać. Gdy siedziałam przed toaletką w szlafroku, dziewczyna zaczęła się powoli przebudzać.

- Która godzina? - zapytała.

- 10:45

- O matko! - poderwała się - jestem dziś umówiona ze swoim ! Nie mogę się spóźnić.

- To nie zostajesz na śniadanie?

- Nie mam czasu! Szybko się umyje i  znikam.

- Okej, wiesz co gdzie leży - mówiłam malujac się. Alicja szybko się wyszykowała, podmalowała i wyszła. Zostałam sama w domu. Postanowiłam, że zadzwonie do Eryka i zaprosze go do siebie.

- Dzień dobry kochanie

- Dzień dobry malutka

- Chcesz się dziś spotkać?

- A chcę

- O której wpadniesz ?

- Mogę za 30 min ?

- Jasne! Tylko kup coś dobrego do jedzonka!

- Dobra to bede za 45 min

- Haha okej czekam! Kocham Cię

- Ja Ciebie bardziej - po rozmowie szybko ogarnełam pokój. Wyrzuciłam śmieci z pokoju, zmieniłam pościel i odkurzyłam. Potem poszłam na dół i resztę czasu spedziłam przed Tv czekając na chłopaka.Rozmyślałam też nad nocą spedziną z przyjaciółką. Miałam trochę moralnego kaca, ale raz się zyję. Postanowiłam, że powiem o wszystkim chłopakowi powinien wiedzeć. Nie chciałam mieć przed nim zadnych tajemnic.

Ktoś zapukał do drzwi. Odrazu wstałam z kanapy i poszłam otworzyć. Trochę byłam zdziwiona, że Eryk tak szybko przyjechał. Zawsze się spóźniał. Kiedy otworzyłam drzwi zobaczyłam dwóch wyskoch mężczyzn.

- Czy Pani Amanda?

- Tak o co chodzi? - odpowedziałam trochę spanikowana

- Czy zastaliśmy rodziców?

- Niestety nie, a o co chodzi? - zapytałam jeszcze raz.

- Zaraz się dowiesz - jeden z nich złapał mnie za włosy i weszli do domu zamykając drzwi na klucz. Zaczęłam krzyczeć i odrazu dostałam za to w twarz. Drugi mężczyzna poszedł sprawdzić czy faktycznie jestem sama w domu. Matko! Co to za ludzie ? Czego chcą !? Mam nadzieje, że Eryk w miarę szybko przyjedzie bo oni zaraz mnie zabija ! Czemu zawsze mnie musi spotykać takie coś !!

- No dobra kruszynko - powiedział jeden z nich. - pamiętasz może nasza koleżankę która prosiła Cię żebyś wycofała zeznania ?

- Nawet jeśli to zrobię to on i tak pójdzie siedzieć - powiedziałam przerażona.

- Może i tak, ale dostanie mniejszy wyrok. Nie maja na niego za dużo dowodów. Więc zrobimy tak, ty masz dwa dni na wycofanie zeznań, a my zapominamy o sprawie. Jeśli nie zrobisz tego w ciągu dwóch dni to dla przykładu odjebiemy Ci przyjaciółkę. Potem kolejne dwa dni, jeśli dalej nie zrobisz tego o co prosiłem to odjebie Ci własnoręcznie chłopaka. I tak dalej i tak dalej. Wiem gdzie mieszkają wiec to będzie proste. Nie chcesz chyba krzywdzić swoich bliskich ? - Nie mogłam uwierzyć że to się dzieje na prawdę. Miałam nadzieję, że to tylko głupi sen i zaraz się obudzę.

- Zrozumiano ?!

- Tak - powiedziałam cicho.

- Miło się rozmawiało - popatrzył mi w oczy i złowieszczo się uśmiechnął, po czym pchnął mnie na ścianę. Ja cała we łzach patrzyłam jak wychodzą z domu. Zostałam sama. Nie wiedziałam co teraz będzie. Nie widziałam co mam robić. Czułam się okropnie z tym wszystkim. Nie mogłam się opanować. Płakałam jak małe dziecko, kiedy nagle do domu wparował Eryk.

- Kto to był? Nic Ci nie jest ? Kochanie? - Ja nie mogłam wydusić z siebie słowa. Potrzebowałam trochę czasu aby ochłonąć.

- Już dobrze jestem przy tobie - powiedział przytulając mnie do sobie mocno.

Po kilku chwilach byłam w stanie opowiedzieć chłopakowi co się wydarzyło. Miałam tylko nadzieje, że to wszystko dobrze się skończy, że nikomu nic się nie stanie i wszystko będzie tak jak kiedyś. Chce spokojnie żyć i wrócić do swojego mieszkania z najważniejszą osobą na świecie. Żeby rodzice byli bezpieczni jak i Alicja oraz Wiktor. Bardzo ich kocham nie chce aby stało im się coś złego.

- Więc? Co się stało?

- Czekałam na Ciebie i usłyszałam pukanie do drzwi, zdziwiłam się bo Alicja wyszła, a do twojego przyjazdu jeszcze było za wcześnie. Poszłam otworzyć i zobaczyłam dwóch mężczyzn. Najpierw zapytali czy są rodzice w domu, a potem wparowali do środka zamykając drzwi na klucz. Już miałam najgorsze myśli w głowie. Potem okazało się, że to ta kobieta im kazała przyjść mnie nastraszyć. Powiedzieli, że mam wycofać zeznania bo inaczej stanie się wam krzywda !

- Komu?

- No Tobie ! Mamie, tacie, Wiktorowi, Alicji!

- Nic nikomu się nie stanie! Nawet tak nie mów. I żadnych zeznań nie odwołujesz.

- Przestań oni nas zabija !

- Uspokoj się. Nic się nie stanie przecież mówię, zaufaj mi. Razem z twoimi rodzicami wpadłem na pomysł żeby kupić dwie mini kamerki i zainstalować je przy drzwiach i w korytarzu. Po akcjach z tą babką spodziewałem się że przyjadą do domu i będą Cię straszyć.

- Nie rozumiem

- Ehh.. jak tylko wróci twój tata, bo tylko on ma dostęp do tego. Zgrany to i pojedziesz na policję. Oni ich zaraz złapią bo wtargnęli do domu i zastraszali Cię. Pójdą siedzieć.

- A jeśli przyjdą kolejni !

- Nie przyjdą. Poza tym za tydzień już rozprawa. Jeszcze chwilkę i będzie po wszystkim.

- Mam dość chce umrzeć !

- Nie mów tak będzie dobrze. Damy sobie z tym radę zobaczysz.

________________________________

Witam was ponownie ! Postanowiłam dodać dla was kolejny rozdział :) zastanawiałam się czy poczekać jeszcze dwa dni i dodać jeden duży czy wrzucić wam to co napisałam i zabierać do pisała dalej ! Dodałam jednak to co udało mi się napisać. Mam nadzieje ze jeszcze ktoś został ze mną i dalej czyta moje opowiadanie :) życzę wam udanego weekendu ! Nie zapomnijcie zostawić gwiazdki albo komentarz :) możecie tez polecać moja książkę innym ! Paa ❤️

Okumaya devam et

Bunları da Beğeneceksin

408K 34.3K 23
Wraz z rozpoczęciem drugiego roku studiów spokojne życie Blake Howard niespodziewanie wywraca się do góry nogami. Przez nieprzyjemne doświadczenia ze...
29.5K 1.2K 35
Liliana Williams To siedemnastolatka która właśnie przeprowadziła się do swojego brata by uczęszczać do tego samego liceum w nowym Orleanie, już pier...
557K 12K 32
Przyjaciel mojego brata- Miła, porządna, ambitna Charli Lopez przeprowadza się z Kaliforni do Los Angeles do swojego starszego brata- Bryce Lopez. Dz...
5.1K 520 4
[18+] Kroczyliśmy mrocznymi szlakami odmętów piekła, które jak się okazało wcale nie spoczywa głęboko w podziemiach. Ono mieszkało w nas.