Inna? ✔

By Luv_MyZaynie

30.6K 2K 468

Nazywam się...a właściwie nieważne, już dawno nie słyszałam by ktoś zwracał się do mnie z imienia bardziej pr... More

Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Zapraszam!

Rozdział 6

1.5K 109 21
By Luv_MyZaynie

-Będzie dobrze.

____________________

Na co Louis spojrzał na mnie a z jego oczu popłynęły łzy. Lekko się do mnie przytulił co niezbyt wyszło bo tak jakby on przytulał mnie bo był wyższy...

-Patrz ja jestem tu całkiem spory kawałek czasu i jeszcze nie zwariowałam i nawet ci powiem,że jestem optymistą-zaczęłam swój monolog głaskając go lekko po plecach żeby go uspokoić. Co chyba nie zadziałało...

-Ale ty nie rozumiesz- odsunął się i wstał-ja jestem inny.

-Dlaczego tak uważasz?-zapytałam spokojnie.

-Ja tak nie uważam tak jest!-krzyknął i uciekł do łazienki zamykając się w niej. Po chwili usłyszałam głośny szloch a moja bezradność w tym momencie  zabijała mnie od środka. Tak strasznie chciałabym mu pomóc. Tylko jak?

-Louis, ja za chwilkę wrócę, otwórz kiedy będziesz gotowy i proszę Cię nic...nic...sobie...nie rób-powiedziałam cicho a ostatnie słowa przychodziły mi z trudem. Ja byłam silna ale dla niego to nowa sytuacja i rozpatruję możliwość, że mógłby tak odreagować.

Jak powiedziałam tak wyszłam a raczej szybko wybiegłam i w sekundzie znalazłam się pod gabinetem. Zapukałam i po usłyszeniu "proszę" weszłam.

-Dzień Dobry. Dyrektorze ja musze wiedzieć czemu Louis jest inny?-powiedziałam zanim zdążyłam ugryźć się w język. Regulamin zakazuje używać imion.

-Yyyyyy...znaczy nie wiem jaki numer ma mój współlokator dlatego użylam imienia-szybko się poprawiłam.

-Chodzi Ci o 0078? Czemu jest inny? A nie zdążyłaś jeszcze zauważyć?

-To, że jest wrażliwy to normalne! - obużyłam się.

-Nie o to mi chodzi. Skoro narazie zauważyłaś tylko to...To nie mogę ci powiedzieć.- powiedział krzyżując ręce na piersi.

-Dlaczego?!

-Ton głosu niżej. A dlatego, że sam 0078 sobie tego zażyczył.

-Eh no to...Do widzenia.-powiedziałam i wyszłam.

Kurde mądry jest. Musze szybko wrócić. A co jeśli coś sobie jednak zrobił?!

Z przemyśleń wyrwał mnie mój upadek na tyłek. Wnioskuję że na kogoś wpadłam. Błagam tylko nie tak suka...Uniosłam głowę na przyczynę mojego upadku.

-Gdzie się tak śpieszysz-zaśmiał się 0038 podając mi rękę.

Złapałam ją i podniosłam się po czym otrzepałam z kurzu.

-Nie ważne. Może kiedyś Ci powiem a teraz narazie!- rzuciłam szybko, wymijając zdezorientowanego zielonookiego i zostawiając go za sobą.

Do pokoju wpadłam jak burza.

I zamarłam widząc Louisa siedzącego cicho łkając z głową ukrytą w dłoniach.

Ale nie to było najgorsze. Rękawy jego swetra były podwinięte do łokci a na jednym nadgarstku widniał biały bandaż z ogromną czerwoną plamą którego wcześniej nie było...

Dlaczego? Dlaczego jest inny? I dlaczego ciągle siedzi w tej czapce jak mi jest gorąco w krótkim rękawie? Tyle pytań...

-Lou...

_____________
To się porobiło 😕

Podobało się?
Możesz zostawić komentarz i gwiazdkę. Będzie mi bardzo miło ^^

Do następnego xxx

Continue Reading

You'll Also Like

60.9K 3.8K 10
Gdyby ktoś zapytał Jimi, co chciałaby zmienić w swoim życiu, odpowiedziałaby niemal od razu: swoje imię, nadane po ulubionym gitarzyście taty i... ni...
94.8K 4.9K 26
Biedronka i Lidl Czy są to wrogowie, których już nie da się pogodzić? Czy też wręcz przeciwnie? Czy silne uczucie którym jest wzajemna nienawiść...
290 144 17
Wyobraź sobie Carstwo Syberyjskie, gdzie przegrana wojna rozpala iskry konfliktu między arystokratami. W tym burzliwym świecie poznajemy Ksenię Chern...
1.5M 38.3K 56
Mila Taylor to 17 letnia dziewczyna. Przeprowadza sie do starszego brata po śmierci rodziców w wypadku samochodowym. Wyścigi, adrenalina, strach to j...