Harry
"Ona jest urocza" Wymamrotałem, wpatrując się w Rosie, która obecnie malowała obraz.
"Taak..." Lucy mruknęła, wpatrując się w swój magazyn. Wywróciłem oczami i wróciłem do patrzenia na Rosie.
Zagryzłem wargę i obserwowałem jej piękne ciało. Boże, to było złe. Jej spódniczka była krótka, za krótka.
Gdy leżała na brzuchu, jej nogi były w powietrzu. To tylko doprowadzało mnie do myślenia o złych rzeczach.
Mam nadzieję, że Lucy nie zauważyła-
"Mmm ktoś tu jest twardy" Za późno. Zignorowałem ją i ponownie patrzyłem na Rosie. Nie chciałem uprawiać seksu z Lucy.
Byłem obrzydzony w tym momencie.
"Muszę skorzystać z łazienki" Wymamrotałem i niezdarnie zakaszlałem.
"Aw okej, ale bądź szybko" Powiedziała, a ja się odsunąłem. Kiwnąłem i ruszyłem korytarzem.
"Weź mi nutellę, tatusiu!" Usłyszałem Rosie, na co zachichotałem i odpowiedziałem 'dobrze kochanie'
***
"Jestem pełna" Rosie jęknęła i ułożyła głowę na moich kolanach. Chrząknąłem i wytarłem czekoladę z kącika jej ust.
"Zjadłaś bardzo dużo czekolady" Powiedziałem, przeczesując palcami jej włosy.
"Wiem, wiem" Usłyszałem Lucy, piszczącą do telefonu, idącą po schodach.
Wywróciłem oczami i ponownie zwróciłem uwagę na Rosie, która masowała swój brzuch.
"Tatusiu?"
"Tak kochanie?" Zapytałem. Spojrzała na mnie swoimi pięknymi, szarymi oczami.
"Chcę, żebyś mnie pocałował" Powiedziała, na co moje oczy rozszerzyły się z szoku i emocji.
"R-Rosie-"
"Przepraszam tatusiu, nie chcesz mnie pocałować, rozumiem ja-"
Uciąłem jej zdanie, przyciskajac moje usta do jej delikatnych warg. Teraz czułem się spełniony.
Więc mamy 6 rozdział! Dziękuje za wszystkie gwiazdki i komentarze:)
Kocham Was! ♥