Little Rosie (tłumaczenie) h.s.

14

Harry

"Ona nie jest jak ta Zayn, jest inna" Wymamrotałem, odkładając mojego drinka.
Zapach potu i alkoholu roznosił się w całym powietrzu.

Nie czułem się mną. Chciałem Rosie.

"Ahh, widzę..." Zayn kiwnął i odchylił się w tył na swoim siedzeniu. Widziałem uśmieszek na jego ustach.

Wywróciłem oczami, ponieważ już wiedziałem o czym myśli.

"Nie, nie pieprzyłem jej jeszcze" Powiedziałem z frustracją, na co Zayn uniósł swoje brwi.

"Jak to jest w ogóle możliwe? Sposób w jaki opisujesz tą Rosie sprawia, że aż sam się podniecam" Powiedział Zayn i pokręcił głową.

"Nie planuje pieprzyć się z nią. Ja chce się z nią kochać...." Powiedziałem i spojrzałem w rozbawione oczy Zayna.

"Łapiesz uczucia, eh?"

"Cholera, Zayn..."

***

Czekałem w moim samochodzie od godziny. Zaparkowałem na ulicy, naprzeciwko domu Lucy.

Potrzebowałem zobaczyć moją małą Rosie.

Uśmiechnąłem się, gdy zauważyłem, że światło zgasło, dzięki czemu wiedziałem, że Lucy udała się do łóżka.

Wyszedłem z mojego samochodu. Zostałem powitany przez zimne, grudniowe powietrze.

Potarłem moje ręce, zanim rozejrzałem się w prawo i lewo, a następnie przeszedłem przez pustą ulicę.

***

"Tak..." Szepnąłem, gdy usłyszałem, że drzwi ustąpiły. Schowałem moją kartę do kieszeni, zanim wszedłem wgłąb domu.

Szybko wszedłem na górę. Schody czasami skrzypiały co strasznie mnie frustrowało.

Uśmiechnąłem się na widok różowych drzwi. Pokój mojej małej Rosie.

Moja ręka owinęła się dookoła klamki, zanim przekreciłem ją i wreszcie wszedłem do środka.

Delikatnie zamknąłem drzwi, zanim podszedłem do śpiącej Rosie. Jej wygląd zapierał dech w piersiach.

Zagryzłem moją wargę, gdy moje oczy ujrzały w co jest ubrana. Miała na sobie obcisły top i różowe, koronowe majtki.

Poruszyła się we śnie, wydając z siebie mały jęk, na co mój przyjaciel zadrżał.

Nie chciałem tracić czasu, więc w sekundę znalazłem się obok niej, całując jej szyję.
Uderzył we mnie zapach wanilli, na co jeszcze mocniej przycisnąłem swoje usta do niej.
Jej małe ręce zawinęły się w pięści, a jej usta były lekko rozchylone.

Owinąłem swoje ramiona wokół jej talii, przyciągając ją bliżej mnie. Nie chciałem niczego więcej niż czucia jej ciała obok mojego.

Ciało pod ciałem.

Wypuściła z siebie mały pisk, gdy moje zęby ugryzły jej szyję. Zatrzepotała rzęsami, ukazując te piękne, szare oczy.

"Tatusiu..." Szepnęła, a jej wzrok utknął na mnie. Uśmiechnąłem się i cmoknąłem jej usta.

"Tęskniłem za tobą, ksieżniczko" Wymamrotałem w jej różowe usta. Uśmiechnęła się i owinęła swoje ramiona dookoła mojej szyi, przyciągając mnie bliżej.

"Tęskniłam za tobą bardziej, tatusiu" Szepnęła w moje ucho, zanim zachichotała.

Zaśmiałem się i złapałem za talie, przyciągając ją tak, bym ponownie mógł ją pocałować.

"Niemożliwe, pozwól mi pokazać jak tatuś za tobą tęsknił" Szepnąłem, zanim przycisnąłem ją do łóżka. Byłem teraz nad nią.

Zagryzła wargę, prowadząc mnie do szaleństwa. Pochyliłem się, zaczesując jej włosy za ucho.

"Jesteś moja" Mruknąłem, zanim dotknąłem jej szparki. Zauważyłem, że jest mokra. Odchyliła swoją głowę z przyjemności.

"T-tak tatusiu" Jęknęła, na co moje oczy pociemniały w czystym pożądaniu. Moim palcem keśliłem kółka dookoła jej szparki. Zagryzła dolną wargę, by zapobiec swoim jękom.

Zwiększyłem prędkość, na co usta Rosie wypełniły się jękami. Przyłożyłem swoją dłoń do jej ust, nie chcąc obudzić Lucy.

"Ciii kochanie"

"Tatusiu ja-"

"Jeszcze nie" Ostrzegłem. Przycisnąłem mój kciuk do jej szparki, zanim włożyłem w nią palce.

Rosie zaduszała i owinęła swoją dłoń wokół mojego nadgarstka.

"Tatusiu, proszę!" Błagała.

"Uwolnij to, księżniczko" I to jest dokładnie to, co zrobiła moja mała Rosie.

Nie zapomnij zostawić gwiazdki i komentarza! xx