16

16.6K 407 95
                                    

Harry

Szybko odsunąłem się od Rosie i przycisnąłem ją do siebie.

Jej bezpieczeństwo było dla mnie wszystkim.

Rozejrzałem się dookoła, znajdując Lucy, na której twarzy widniało czyste obrzydzenie. Wypuściła z rąk swój telefon.

"Masz 32 lata ty-ty obrzydliwy popaprańcu!" Pisnęła.

Rosie westchnęła i ciasno owinęła swoje ramiona dookoła mnie.

"A ty..." Lucy splunęła, wskazując na przerażoną Rosie.

"M-matko-"

"Nie matko dla ciebie.... Ty mała dziwko!"

Moja szczęka ciasno się zacisnęła, gdy uderzyła we mnie nagła wściekłość.

"Ona nie jest dziwką, ty jesteś" Zacisnąłem zęby.

Lucy uniosła brwi, zanim zadrwiła z mojej odpowiedzi.

"Ja? Dziwką? To nie ja jestem uczennicą, która biega za byłym swojej matki!"

"Ty po prostu 'użyłaś' mnie dla moich pieniędzy"

Splunąłem, puszczając Rosie, choć moje poczynania sprawiły, że przytuliła się do mnie mocniej.

Otworzyły się drzwi.

" Zayn w do- wooah co się stało?" Zapytał, wpatrując się zarówno w Lucy jak i w przestraszoną Rosie.

"Zawiadomię policję, a ty będziesz siedział w więzieniu" Krzyknęła.

Zayn skakał pomiędzy mną i Lucy.

"Posłuchaj damulko, nie możesz tego zrobić..." Powiedział Zayn, na co Lucy westchnęła z frustracją.

"Oh, a dlaczego by nie?" Spytała.

"On podpisuje czeki"

Popchnąłem Zayna, na co lekko się potknął.

"...chodziło mi o to, że on- on naprawdę lubi twoją córkę, a tak poza tym nie patrzymy na to w ten sposób..." Powiedział, wzruszając ramionami.

"Ona ma tylko 16 lat"

"A więc... On ma 32, a nadal spotykał się z twoim 56-letnim tyłkiem"

"A tak poza tym ona nawet nie jesteś dobra w łóżku-"

"Rosie chodź! Nigdy więcej już jej nie zobaczysz, Harry" Warknęła, chwytając ramię Rosie i odciągając ją ode mnie.
Próbowałem odciągnąć Rosie, ale Lucy strzepnęła moją dłoń.

"Nie powiem słowa policji. Ale jeśli będziesz gdzieś w pobliżu mojej córki- zrobię to, Harry" Powiedziała, zanim wyszła z domu.

Patrzyłem jak ciągnęła Rosie ze sobą. To wszystko moja wina.

"Wiesz....Myślałem, że takie gówno dzieje się tylko w filmach..." Głos Zayna odbił się o moje uszy, na co głośno westchnąłem i opuściłem pokój.

"Dalej Harry, rozchmurz się..." Powiedział Zayn, klepiąc moje plecy.

"Rozchmurz się? Ja właśnie staciłem Rosie" Splunąłem, opadając na kanapę.

"Ona tak i tak była za młoda, powinieneś się cieszyć, że Lucy tego nie zgłosiła" Powiedział Zayn, wskazując na mnie palcem.

"Nie obchodzi mnie to! Ja tylko chcę, żeby Rosie była moja!"

"Taaaa, a ja chciałbym, żeby porno było łatwiejsze do zarejestrowania"

"A nie jest za darmo?" Zapytałem, ściągając moje brwi.

"Tak, ale te najlepsze kosztują" Odpowiedział, śmiejąc się.

Wywróciłem oczami i rzuciłem w niego poduszką.

"A tak w ogóle to dlaczego tutaj jesteś?" Zapytałem.

"Oh tak, Cassie przyłapała mnie na szarpaniu się i chce zgło- "

"Znowu?" Westchnąłem. Zayn kiwnął i wzruszył ramionami.

"Po prostu skreśl moje imię z listy" Powiedział, na co kiwnąłem głową.

"Ty naprawdę potrzebujesz pomocy, Zayn"

"Powiedział ten, który został złapany z 16-latką"

Wywróciłem oczami, zanim rzuciłem w niego polotem.


Hej, hej, hej! ! Nareszcie rozdział 😄😄
Komentujcie i zostawiajcie gwiazdki! xx

Little Rosie (tłumaczenie) h.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz