Wzioł go pod pachy i usadowmił go na siedzeniu i sam usiadł na siedzeniu
-dobra lecimy do domu- oznajmił Kiawe swojemu pokemonowi ,a ten sie wzbił w powietrze. Lanu sie przez chwile przestraszył i wtulił sie ale pochwili sie rozglądał
-ale piękne widoki...-oznajmił Lanu oglądając te widoki
-To prawda- oznajmił Kiawe zerkając na chłopaka jak sie rozglądał i było widać wyspe Akala
-wow... Czy to wulkan Wela?-
-Tak-oznajmił Kiawe i dolatywali na rodzinną farme chlopaka , Lanu patrzył co znajdowało sie tam
JE LEEST
Miłość jak wulkan Wela( fanficktion Kiawe x Lanu)
Fanfictiemółość jest dziwna i nie typowa... kiawe nawet o tym sie dowiedział