1./2

90 7 0
                                    

Następnego równie pięknego dnia gdy Ash szedł do szkoły i zauważył że coś sie rusza w kszakach

-he?-

-pika...- pikachu był gotowy do ataku lecz z krzaków wyskoczył Umbrieon Lanu

-<umbrieon Lanu?> co ty tu robisz mały?-

-Umbri!...mieliśmy iść ścieżką!...- wyskoczył z krzaków za swoim towarzyszem

-Allola Lanu- powiedział Ash

- Allola Ash-cicho sapał bo musiał biec za swoim towarzyszem

-jak tu jesteś może pujdziemy razem do szkoły?-

-oczywiście^^-zaczeli iść razem do szkoły , a nie mieli daleko

-ej... Lanu-

-tak Ash?-

-gdzie mieszkasz że wyskoczyłem z lasu?-

-oh bo ja mieszkam z tatą i naszymi pokemonami w chatce w głębi lasu-

Miłość jak wulkan Wela( fanficktion Kiawe x Lanu)Where stories live. Discover now