Następnego równie pięknego dnia gdy Ash szedł do szkoły i zauważył że coś sie rusza w kszakach
-he?-
-pika...- pikachu był gotowy do ataku lecz z krzaków wyskoczył Umbrieon Lanu
-<umbrieon Lanu?> co ty tu robisz mały?-
-Umbri!...mieliśmy iść ścieżką!...- wyskoczył z krzaków za swoim towarzyszem
-Allola Lanu- powiedział Ash
- Allola Ash-cicho sapał bo musiał biec za swoim towarzyszem
-jak tu jesteś może pujdziemy razem do szkoły?-
-oczywiście^^-zaczeli iść razem do szkoły , a nie mieli daleko
-ej... Lanu-
-tak Ash?-
-gdzie mieszkasz że wyskoczyłem z lasu?-
-oh bo ja mieszkam z tatą i naszymi pokemonami w chatce w głębi lasu-
YOU ARE READING
Miłość jak wulkan Wela( fanficktion Kiawe x Lanu)
Fanfictionmółość jest dziwna i nie typowa... kiawe nawet o tym sie dowiedział