Przybyła kiedyś na pewien dach biedronka,
Niby taka mała słodka, czerwionka,
Lecz wiatr zimny zawiał ją do domu,
Gdzie dla innych była wielkością atomu,Tam ją ktoś przygarną ocalił od zimna,
Ale ona potem chciała być coś winna,
Tak oglądała i się przyglądała,
I razem z ludźmi tymi zamieszkała,
Nie raz wyrzucana, nie raz zapomiana,
Ale do końca ze wszystkich sił kochana.
YOU ARE READING
Wierszyki oraz Wiersze- mojego autorstwa
PoetryJest to zbiór wierszy mojego autrostwa. Poezja no cóż nie będę kłamać- potrafi być ciężka i trudna do zrozumienia, na pewno każdy z nas miał chociaż raz problem z jej zrozumieniem. Jednak nie ma czego się bać. Potrafi ona na prawdę zaskoczyć. Tematy...