🍓Headcanon🍓

82 12 45
                                    


Wrzesień 1994

Właśnie trwała lekcja obrony przed czarną magią. W przeciwieństwie do większości lekcji, na tych zajęciach uczniowie czuli respekt do nauczyciela, który był w końcu też byłym Aurorem.

I który kilka dni temu zamienił Dracona Malfoya we fretkę, bo mu się nie spodobało coś, ci ten powiedział. Teoretycznie zabroniono mu używać transmutacji jako kary, jednak niewiadomo było, czy nie zrobi tego ponownie.

Jednakże zawsze znajdzie się ktoś, kto zlekceważy polecenie nauczyciela. Tak było też i tym razem.

- Czy panna Fletcher mogłaby powiedzieć, o czym tak ciekawym rozmawiała z koleżanką, że nie zwróciła na mnie uwagi? - spytał surowo Moody, podchodząc do ławki, w której siedziała Eveline razem z Geraldine Roberts ze Slytherinu. Lekcje były mieszane z całym rocznikiem, więc byli przy tym niemalże wszyscy, chyba, że ktoś nie zdał Sumów z tego przedmiotu, bo dobrowolnie nikt nie zrezygnował.

- Nieważne - odparła dziewczyna, co jednak zirytowało mężczyznę.

Ta uczennica od dłuższego czasu działała mu już na nerwy. Ciągle tylko gadają z kimś na lekcji, nic nie umiała, a poza tym słyszał jej komentarze na różne tematy.

- W takim razie milcz - warknął, po czym odwrócił się, z zamiarem wrócenia na przód sali. Usłyszał jednak, jak Fletcher mówi cicho do koleżanki:

- Co za dziwny typ, jakiś taki brzydki i tylko się czepia.

Wtedy już nie wytrzymał.

Odwrócił się, trzymając różdżkę, po czym rzucił zaklęcie.

Już po chwili na miejscu Fletcher znajdowała się jaszczurka.

Wszyscy patrzyli osłupiali na to, co się zdarzyło, jednak nikt nie wyrzekł ani słowa. Przerażona jaszczurka natomiast spadła z krzesła, po czym zaczęła biegać po całej sali, wzbudzając tym niechęć i obrzydzenie uczniów. Niektórzy nawet specjalnie próbowali na nią nadepnąć, a ona uciekała.

Alastor rozejrzał się po klasie, po czym w pewnym momencie podniósł jaszczurkę i trzymając ją przed twarzą, rzekł:

- I mam nadzieję, że sobie zapamiętasz, że ze mną się nie pogrywa.

Zwierzątko pokiwało głową, po czym została odczarowana. Nie zmieniało to jednak faktu, że i tak było to przedziwne i straszne.

Urodziny ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz