Urodziny ✅

🍓Headcanon🍓

Sierpień 1993 roku

Maya siedzi w salonie razem ze swoimi dziećmi, przytulającymi się do niej. Rozmyślają o tym, co się ostatnio wydarzyło.

- Mamo? A czy skoro tata uciekł, to wróci do nas? - zapytał Jason, patrząc prosto na mamę. Kobieta westchnęła, po czym odpowiedziała na pytanie syna:

- Tata musi się ukrywać, ale jestem pewna, że w końcu będziemy mogli być razem, całą rodziną.

Maya dobrze wiedziała, że prędzej czy później ktoś postanowi ją odwiedzić, próbując dowiedzieć się, ile wie o ucieczce swojego męża.

I właściwie sama chciałaby coś wiedzieć. Oczywiście nie po to, by komuś coś mówić, ale po to, by móc go znów mieć przy sobie.

Dwanaście lat.

Tyle czasu go nie widziała.

Tęskniła za nim ogromnie i wierzyła, że jest niewinny. Pomimo tego, że prawie wszyscy uważali inaczej.

- Jestem pewna mamuś, że będzie dobrze - rzekła Naomi, a Maya uśmiechnęła się blado.

- Oby.