Pogramy w Szachy? Na moich Zasadach

210 11 15
                                    

LietPol.

O panie...
Temat tego ship'u jest tak okropny...
Dobrze, jednakże zacznijmy, bo tu pewnie będzie sporo do gadania.

Anime:

W anime są ukazani jako najlepsi z najlepszych przyjaciół na świecie.
Sobie ciągle pomagają... No zwykle to Litwa pomaga.
Grają wspólnie gry, byli jednym państwem w ogóle żyć nie umierać, co mie?
No nie do końca.
Mimo, że ich relacja na pierwszy rzut oka wydaje się być taka piękna, nie jest taką. Jest ona nawet trochę toskyczna, a uwierzcie mi, wiem jak wyglądają toskyczne przyjaźni.
No bo spójrzcie – gdy Rosja zabierał Litwę i ten błagał o pomoc Polskę to ten zaczął się śmiać, że szkoda, że Litwa nie widzi swojej twarzy.
Polska wykorzystuje Litwę, też można spojrzeć na sytuację z szachami, niby niewinna gra, ale jednak pokazuje ile Feliks ma szacunku do Litwy.
Nie raz Tolys miał koszmary i straszliwe zamartwienia przez Feliksa, poza tym, nie raz była sytuacja gdzie nazwał go "draniem".
Więc wydaje mi się, że mimo tego, iż może się wydawać, że ich relacja jest taka dobra, to jednak Tolys byłby tym bardziej cierpiącym w tym związku przez brak szacunku Feliksa.

Historia:

Tutaj też nie jest najlepiej.
Ale zanim zacznę mówić, to muszę Wam podziękować moi czytelnicy! Dzięki Wam wiem jeszcze więcej na temat relacji polsko-litewskich jeśli chodzi o historię. Naprawdę mnie cieszy fakt, że jesteście tacy aktywni pod moją książka, sprawia to uśmiech na mojej twarzy. Ale dobrze, wróćmy do tematu.
Cóż... Bądźmy z sobą szczerzy, Litwa nas za bardzo nigdy nie lubiła.
Unii nie chcieli, gdy mogli pomóc to tego nie zrobili mimo, że mieli zdolności.
Mieli problem o Wilno.
Jeszcze doliczmy fakt, że teraz Litwa chce odszkodowania za krzywdy wyrządzone podczas drugiej wojny światowej, mimo, że to była wina Niemiec i na logikę to oni powinni płacić.
Ogólnie to średnia relacja.
Trochę to przykre, że ich relacja w anime jest tak pięknie ukazana, a natomiast relacja z Węgrami która była naprawdę dobra, została zmiejszona do stopnia jedno, no może dwu, obrazkowej sceny w jednej mandze. To trochę boli tak szczerze.
Ale cóż, Hetalia jest serią komediową i opartą na przesadzonych stereotypach.
Przecież cała wojna polsko-szwedzka została zmiejszona do walki na spojrzenia. No cóż, no bywa.

Wnioski:

Ship... Logicznie nie jest na dobrym miejscu. Jest go strasznie dużo więc dla wielu ludzi się po prostu wylewa. Ja osobiście za nim nie przepadam, jeśli miałabym wybierać to wolę jego Nyo wersję, ale i tak do moich Nyo!OTP nie należy. Pamiętam gdy dopiero fandom Hetalii powracała to ludzie którzy to ship'owali bardzo toskyczni, ale na szczęście już tak nie jest. Ale jak mówiłam wcześniej, dla mnie ten ship jest po prostu średni.

Ocena ship'u: 2/10

Ocena ship'u: 2/10

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy o ship chodzi to ja mam własne zdanie [Hetalia][Zawieszone?] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz