strefa zrzutu

82 6 0
                                    


Było wyjątkowo ciepło przez co nie wychodziła z domu . Zaparzyłaby się w golfie , więc wybrała mniejsze zło i zamknęła się w pokoju z włączonym wiatrakiem ,zasłoniętymi roletami , zimną wodą w lodówce turystycznej pod łóżkiemi i filmem włączonym na laptopie .

Wally'ego nie było w domu .Nova podjerzewała że był w górze razem z resztą drużyny. Mogła się tam udać razem z nim. W środku zawsze było chłodniej . Mimo to coś ją hamowało. Bała się że za bardzo się do nich przywiąże aż do chwili ,gdy stanie się coś przez co się od niej odwrócą. I będzie cierpiała jak po Alice.

Pozatym fizycznie nie czuła się za dobrze. Chyba się stuła kolacją z poprzedniego dnia. Była na tyle głodna że zjadła wszystko ze stołu właściwie nie zastanawiając się co je. Zupełnie zapomniała o tym że ma wrażliwy żołądek.

Film który oglądała był nudny, ale to dobrze, bo Nova miała zamiar się odmóżdżyć . W pół przysypiała , gdy ktoś cicho zapukał w drzwi jej pokoju. Było to na tyle ciche ,że przez chwilę miała wrażenie że dźwięk dobiega z laptopa.

Ale dźwięk się powtórzył. Tym razem trochę głośniej.

-Nova słońce śpisz ? - głos ciotki zza ściany był cichy . Ledwie przebijał się przez drzwi.

Przetarła zmęczone oczy siadając na łóżku. Wyłączyła tryb pełnoekranowy by spojrzeć na godzinę. Dochodziło wpół do czwartej. Powoli wstała by otworzyć drzwi. Po drodze potknęła się o leżące na ziemi kapcie.

Pukanie rozległo się ponownie.

-Nova ? Wstawaj bo masz ...- otworzyła drzwi nim ciotka zdążyła skończyć zdanie - gościa ...

Za ciotką Mery , która jeszcze przed chwilą pukała w drzwi stała Black Canary. Nova zdusiła w sobie chęć trzaśnięcie im drzwiami przed nosem i szybkie ubranie się - miała na sobie tylko piżamę -zamiast tego przygarbiła się trochę. Kobieta pewnie i tak o tym wiedziała .

A potem myśli Novy zaczęły wirować z zastraszającym tropie. Co się stało że kobieta pofatygowała się do jej domu ? Może Liga stwierdziła że jednak Nova się nie nadaje i przysłali Canary by jej o tym powiedzieć? Takiej informacji nie powinien przekazać jej Flash ? Może nie mógł tego zrobić po tym jak ją namawiał?

-cześć Nova, możemy porozmawiać ? - zapytała kobieta robiąc krok w stronę nastolatki. Skinęła powoli głową wypuszczając kobietę do pokoju.

-będę na dole -powiedziała Mery gdy Nova zamykała drzwi.

Czuła jak bicie jej własnego serca przyspiesza . Wzięła głęboki wdech by je uspokoić. Gdy się denerwowała zdarzało się że jej ciało samo z siebie zaczynało świecić, a tego nie chciała. Nova miała zamiaru pokazywać bohaterce że się denerwuje.

Canary w tym czasie rozglądała się po pokoju nastolatki. Nova odwróciła się powoli w jej stronę niechętnie odsuwając się od drzwi.

-przepraszam za bałagan - wymamrotała cicho podsuwając blondynce obrotowe krzesło spod biurka. W pokoju mimo jej słów panował porządek, jedynie łóżko na którym leżała było w nieładzie.

-niepotrzebnie, masz tu bardzo czysto -po wiedziała wskazując miejsce na skraju ludzka naprzeciwko siebie. Nova usiadła tam powoli. -wszyscy z którymi rozmawiałam twierdzą że nie mówisz za dużo.

Nova skinęła głową. Taka była prawda. Nie było sensu nawet próbować kłamać. Szybko by się wydała.

Chwyciła niebieska bluzę, którą zauważyła na skraju łóżka i ubrała ją niemal natychmiast . Dokładnie poprawiła kaptur by przylegał do szyji i zakrywał jak jak najbardziej. Nie umknęło to uwadze Canary.

Biały Królik - Jak Zostać Bohaterem.Where stories live. Discover now