Wada czy zaleta (długo i szczerze)

292 15 11
                                    

Zapytałam się was kilka dni temu, czy feederism uważacie za wadę czy zaletę?

Ja, jak za pewne wiecie jestem feederką. Ostatnio w sumie zastanawiałam się nad tym, i myślę, że nie miałabym nic przeciwko przytyciu i zostaniu feedee/mutual gainerką. Możliwe, że kiedyś spróbuję, ale narazie mnie do tego jakoś mocno nie ciągnie. Jednak trochę zastanawiałam się nad tym, dlatego napiszę także zaobserwowane wady i zalety bycia feedee.

Wady:

Feeder

- zagrożenie bycie wyśmianym
Co jeżeli jakimś cudem twój fetysz się wyda? Albo jak w przypływie emocji wyznasz przykładowo swojej rodzinie, że go posiadasz? Oczywiście znajdą się osoby, które to zrozumieją, ale zapewne większość po prostu to wyśmieję.

- trudności w znalezieniu partnera/ki, utrzymaniu związku
Chcesz powiedzieć mu o swoim fetyszu, zapewne go nie podzieli i może nawet wyśmieje albo co gorsza zerwie z tobą i uzna za zboczeńca?

- trzymanie tego w tajemnicy
To wieczne ukrywanie fetyszu przed rodzina, która nawet przypadkowo może sprawdzić twoją historię przeglądarki, dlatego zawsze ją usuwasz. W dyskusji na temat otyłości boisz się cokolwiek powiedzieć, bo z tyłu głowy masz, że mogą się domyślić. Nie daj Boże ktoś w towarzystwie wspomni o tym chorym fetyszu o którym usłyszał! Co wtedy? Bo twojej reakcji zapewne domyślą się, że ten temat nie jest ci obcy.

- nagonka ze strony medii społecznościowych
Niezliczone artykuły na temat tego, jakimi to zboczeńcami i psycholami nie są feederzy.

- wyrzuty sumienia
Możesz naprawdę nie znosić bycia feederem. Być wściekłym na siebie, za to, że posiadasz ten fetysz, nawet jeżeli nie miałeś na to najmniejszego wpływu.

Feedee

- powszechnie bycie uważanym za nieatrakcyjnych
Przecież większość ludzi jednak gustuję w chudych osobach, no nie ukrywajmy. Niektóre feedee mają np 2 kilo nadwagi, wtedy nie jest jeszcze tak źle. Jednak są też takie, które ważą ponad 100 kg, lubią to, ale z tyłu głowy mają jednak , że jeżeli spodoba im się ktoś nie będący feederem, to może on ich wyśmiać, że są tacy grubi.
I wtedy jest tak, że jak będziesz gruby, to będziesz się sobie podobać, ale jednak czuć się źle z tym, jak społeczeństwo cię postrzega, a jak będziesz chudy, to niby wiele osób będzie to lubiło, ale ty już nie koniecznie.

- pieniądze na jedzenie
Żeby przytyć należy jeść, ale przekraczać swoje zapotrzebowanie kaloryczne, czyli jeść dużo kalorycznego jedzenia. A to też kosztuję. Załóżmy, że chcesz codziennie kupować sobie w McDonaldzie zestaw za 25zł. 25 x 7 = 175, czyli 175zł tygodniowo. To dużo, zwłaszcza jak ktoś jest nastolatkiem i nie pracuję, no ewentualnie na pół etatu, ale w takiej pracy także nie zarabia się majątku.

- bycie ocenianym przez innych
Wiele osób widząc grubą osobę, która dużo je myśli sobie, że pewnie jest leniwa i zaniedbana co w większości przypadków nie ma nic wspólnego z prawdą.

- zdrowie
Masz gdzieś z tyłu głowy, że to co robisz jest niezdrowe. Wiecznie rozmyślasz sobie, że te wszystkie doktorki mają rację i nawet jak teraz czujesz się dobrze, to co będzie za kilka lat?

- rodzice
Masz kilkanaście lat, mieszkasz z rodzicami, jesteś feedee. Nigdy nie wiesz, jak zareagują na twoje przytycie. Co jeżeli zaczną je krytykować i zachcą cię odchudzić? Co wtedy? Poddasz się im, czy wytłumaczysz, że lubisz to jak wyglądasz i dlaczego? Sytuacja bez wyjścia.

Zalety

Feeder

- związek z tobą może okazać się zbawieniem dla osoby, która ma obsesję na punkcie zdrowego odżywiania się, pokazujesz mu/jej, że przytycie też może być fajne i zaczyna akceptować siebie, a ty masz swojego/swoją feedee, czyli obie strony są zadowolone

- patrzysz się na to z innej perspektywy
Nie potrafisz ogarnąć toku myślenia osób, którym podobają się tylko chude sylwetki i może to i lepiej. Sam/a nie popadasz w kompleksy jeżeli masz nadwagę, wiedząc, że w końcu są ludzie, którym się to podoba.

- jesteś wyjątkowy/a
To rzadki fetysz, więc nie dziwny tylko wyjątkowy. Sama mam go od lat, nawet jeżeliby dało się to ,,wyleczyć" to bym się na to nie zdecydowała, bo to po prostu będąca ze mną chyba od zawsze część mnie! Nie będąc feederką byłabym chyba zupełnie inną osobą, którą mimo wszystko nie chciałabym być.

- masz głos!
To od ciebie może zależeć, czy stereotypy na temat feederów wciąż będą takie popularne. Możesz pokazać innym, że to wszytko nie prawda!

Feedee

- masz dużą szansę zostania ,,gwiazdą"
Z racji, że dość mało osób ma ten fetysz, to każdy nowy blog prowadzony przez feedee jest błogosławieństwem. Zanim się obejrzysz, a zdjęcia twojego brzuszka staną się tu sławne.

- łączysz przyjemne z pożytecznym
Uczysz się gotować, kiedy już skończą ci się pieniądze na maka co może ci się przydać w wielu sytuacjach.

- uczysz się pewności siebie
Co jak co, ale to wymaga odwagi, żeby przytyć samemu z siebie dla własnej przyjemności. Zwłaszcza, kiedy grube osoby są tak mocno hejtowane.

Oczywiście i wad i zalet jest dużo więcej niż wypisałam, ale jakbym chciała zawrzeć tu wszystkie, to ten rozdział trwał by chyba w nieskończoność!

FA - z życia wzięteTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon