Nie wiedziałam że kiedykolwiek jeszcze będę narzekać na odbiór feederów w polskich mediach ale no.
Na Instagramie jest takie polskie konto, oswajające i edukujące w tematach seksualności i LGBTQ+, a także różnych kinków. I niedawno opublikowali też post o feedismie właśnie.
Post znajdziecie tutaj: https://www.instagram.com/p/Cu4tlFTIUFr/?utm_source=ig_web_copy_link&igshid=MzRlODBiNWFlZA==
I o ile do tego co oni napisali nie mogę się przyczepić, to reakcja ludzi w komentarzach była do przewidzenia (potem wyłączyli możliwość komentowania, czemu się nie dziwie).
Ja jednak czytałam wszystkie te komentarze (nie mam żadnych screenów, więc musicie uwierzyć na słowo.
Rodzaje komentujących podzielę na:1. Teksty typu, że ten kink ma na celu uzależnienie od siebie partnera i jego stylu życia
2. Mówienie, że bycie feederem nie różni się od głodzenia parnera bo podobaja ci się bardzo chude sylwetki.
3. "To może prowadzić do zaburzeń odzywiania!"
I inne pierdolenia w tym stylu.
Wkurwiłam się i elo.
YOU ARE READING
FA - z życia wzięte
Non-FictionFa - fat admirer to osoba, której ,,wyjątkowo" podobają się puszyści ludzie. Niestety, to środowisko spotyka się w Polsce z wielką falą krytyki i nienawiści. Dlatego oto ja nadchodzę i postaram się wam trochę wytłumaczyć kilka spraw i opowiedzieć o...