Pewnego dnia autorka zakochuje się w swoim najlepszym przyjacielu ale czy napewno?
Jadnak on nią rani i ona zaczyna spędzać dużo czasu z chłopakiem ze szkolnej bandy bad boy'ów
Mam nadzieje że się komuś spodoba❤️🙈
Wstałam o godzinie 6:45 żeby mieć jeszcze 15 minut na rozbudzenie się. Po tym czasie wstałam i podeszłam do szafy i wyjęłam z niej taki outffit.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Po wybraniu ubrania poszłam do łazienki załatwić swoje potrzeby i przy okazji przebrałam się. Wyszłam z pomieszczenia i udałam się na dół po schodach do kuchni gdzie przy wyspie stała moja mama z którą się przywitałam. Nagle zawibrował mi telefon i zobaczyłam wiadomość od Claudii że mam się już szykować bo będzie u mnie z Larrim za 5 minut. Po odczytaniu wiadomości wzięłam jabłko z koszyka z owocami i powędrowałam do holu gdzie założyłam swoje czarne conversy. Gdy wyszłam z domu zobaczyłam auto Larraya do którego odrazu wsiadłam i zamknęłam za sobą drzwi. Przywitałam się ze swoimi przyjaciółmi i ruszyliśmy w kierunku szkoły.
~Skip Time~
Jesteśmy już pod szkołą i właśnie wysiadamy z auta. A gdy już wysiedliśmy z samochodu to skierowaliśmy się pod szkołę. Po wejściu do tej budy każdy poszedł do swojej szafki żeby wziąć potrzebne książki na lekcje. Super teraz mój ulubiony przedmiot czyli biologia. Co prawda dziś jest poniedziałek ale miałam wyjątkowo dobry humor jak na początek tygodnia. Wzięłam książki i miałam odchodzić ale na kogoś wpadłam. Chciałam już coś powiedzieć ale chłopak na którego wpadłam okazał się być Nickiem. Powiedziałam przepraszam i odeszłam od niego kierując się pod klasę w której miałam biologię. Akurat jak już podeszłam to w tym samym czasie zadzwonił dzwonek na pierwszą lekcje. Weszłam do klasy i już miałam siadać ze swoją przyjaciółką ale zatrzymał mnie głos pani Dickinson (pani od biologi) która powiedziała że dzisiaj nas wszystkich poprzesadza bo za dużo gadamy. Już się bałam że posadzi mnie z kimś kogo nienawidzę ale losy się odwróciły gdy usłyszałam głos nauczycielki. -N - To może niech Smith usiądzie z panem Austinem Gdy to usłyszałam to od razu się ucieszyłam że nie będę musiała siedzieć z jaką łajzą. Usiadłam w przedostatniej ławce przy oknie a zaraz koło mnie usadowił się Nick. -N- Heja jakoś często dzisiaj na siebie wpadamy - powiedział Nick A ja na to tylko przytaknęłam i zaczęłam wsłuchiwać się w to co mówiła nasza nauczycielka. Nagle usłyszałam że mówi coś do Nicka ( nauczycielka-Na, Nick-N) -Na- Nick może powiesz mi i przy okazji całej klasie o czym właśnie mówiłam - popatrzyłam na Nicka i podłożyłam mu karteczkę na której napisałam co pani powiedziała. Nick przeczytał to co mu napisałam na karteczce i dostał za to plusa że słucha o czym pani mówi na lekcji. Ale chwila rozejrzałam się po klasie żeby zobaczyć z kim siedzi Claudia. Wypatrzyłam ją i uwaga zgadnijcie z kim siedzi a siedziała z Tonym Lopezem czyli tak jakby z jej crushem. Ojoj ale oni słodko razem wyglądają aż nie mogę się napatrzeć. Lecz zaraz z tego transu wyrwał mnie głos Nicka. -N- Na co tak patrzysz? - zapytał zaciekawiony -ja- na Claudie i Tonego- powiedziałam -N- A co w nich takiego ciekawego że patrzysz na nich już przez dłuższą chwile -ja- Patrzę bo uważam że ślicznie razem wyglądają- powiedziałam z intrygą w głosie -N- No nawet ładnie ale mam do ciebie pytanie- powiedział z tym swoim chytrym uśmieszkiem -ja- No dawaj jestem ciekawa -N- Słuchaj poszłabyś ze mną dzisiaj na pizzę a potem do parku Bez zastanowienia się powiedziałam a raczej krzyknęłam Tak!!! Nick się tylko na to uśmiechną bo jak odpowiedziałam mu tylko na pytanie to prawie że od razu zadzwonił dzwonek na przerwę. Jak tylko wyszłam z klasy to podbiegłam do Claudii i jej o tym wszystkim powiedziałam -C- Uuu Tony też mnie dzisiaj zaprosił na pizzę a potem do parku -ja- Ej to może się spotkamy- powiedziałam z ogromną radością -C- Noooo cudnie by było -ja- Prze cudnie- a potem poszłyśmy szukać Larraya żeby mu o tym wszystkim powiedzieć.
~Skip Time~
Lekcje minęły mi bardzo szybko bo myślałam tylko o jednym że nie mogę się doczekać spotkania z Nickiem. Właśnie miałam wychodzić ze szkoły ale ktoś mnie złapał za nadgarstek a tym ktosiem był Nick który chciał mi jeszcze przekazać że podejdzie pod mój dom o 17:30. Ja odpowiedziałam tylko ok a potem skierowałam się do auta Larraya w którym już na mnie czekali przyjaciele. Jechaliśmy przez 10 minut i dotarliśmy na naszą ulice na której każdy rozszedł się w swoją stronę. Ja poszłam do swojego domu w którym okazało się że nikogo nie ma. Postanowiłam pójść po laptopa żeby sobie coś obejrzeć bo do spotkania miałam jeszcze 4 godziny. Zanim weszłam na górę to poszłam do kuchni żeby wziąć sobie coś do jedzenia i picia. Gdy już wzięłam to co potrzebowałam to skierowałam się po schodach do mojego pokoju. Jak do niego weszłam to od razu rzuciłam się na moje ogromne łóżko. Wzięłam laptopa z szafki nocnej i zaczęłam oglądać sobie Harrego Pottera Zakon Feniksa. Gdy sobie tak oglądałam to usłyszałam że dzwoni mi telefon a dzwonił/a....
Hejka Mam nadzieję że narazie wam się podoba. Z góry przepraszam jeżeli są jakieś błędy. Swoją opinią możecie podzielić się w komentarzach na temat tej książki jak narazie. 7 gwiazdek i będzie next⭐️ Buziaczki i dobrej nocki kochani😘 A i napiszcie w komentarzach czy pisać ile rozdział ma słów. Bajjj
