Ratunek | todobaku

#10 (18+)

Chłopaki zaczęli chodzić ze sobą w tajemnicy, nie chcieli rozgłosu a zwłaszcza w tej klasie nie że mają nietolerancyjną klasę co to, to na pewno nie. Po prostu nie czuli potrzeby chwalić się tym w końcu to ich związek a nie całej klasy, która jak by się o tym dowiedziała wypytywała by o wszystko doprowadzając do szału ich obu. W szkole wygląda to tak jak wcześniej ale wieczory były zawsze spędzane razem a z czasem nawet zaczęli u siebie na zmianę nocować.

Minęły już dwa tygodnie odkąd chłopaki są razem i nadal nikt o tym nie wie nawet najbliżsi ich znajomi nic nie wiedzą ani nie zauważyli. Co dziwne bo może i nie gadają że sobą w szkole ale za to Bakugo nie wyżywa się na nim nie krzyczy ani nic, jest dla niego łagodny. Ale po za szkołą i po za widokiem ludzi chłopaki się nie hamują i ciągle próbują się zdominować. Co nie jest łatwe ale już nie mają co walczyć.

Walka o nominacje nie jest była łatwa, gdyby ktoś wiedział o ich związku każdy by powiedział patrząc na tą dwójkę że to blondyn jest u góry, jednak kiedy Todoroki zaczynał pocałunki które przechodziły powoli w pieszczenie szyi blondyn oddawał się beż zastanowienia, uwielbiał czuć na sobie usta kolorowego i dał by wszystko by czuć je ciągle i zawsze .

Hererohromik pomiędzy pocałunkami zdjął koszulkę blondynowi i powili kierował się na szyje gdzie złożył kilka pocałunków malinek i parę ugryzień dla rozmaicenia pieszczot. Prawą rękę która jest chłodniejsza jeździła powoli po jego torsie, brzuchu i w końcu podbrzuszu. Potem skierował swoje usta na tors chłopaka i zahaczył ustami jednego z sutków którego ugryzł co wywołało jęk u starszego ale szybko zakrył usta ręką. Chłopak schodził coraz niżej i doszedł do podbrzusza gdzie zostawił malinkę, włożył ręce w spodnie chłopaka które natychmiast potem  zdął. zaczął jeździć ręką przy przyrodzeniu przez materiał i widział jaką przyjemność sprawia to chłopakowi, złożył na nim parę pocałunków by jeszcze bardziej podniecić blondyna, co mu wyszło bez większego trudu. W końcu zdają mu bokserki co skutkowało natychmiastowym podniesieniem się przyrodzenia do pionu. chłopak od razu oblizał główkę penisa co skutkowało jękiem ze strony starszego który próbował go stłumcie przez zagryzanie wargi, młody chłopak skierował się jednak do góry i gdy zbliżył się do ucha blondyna.

- nie hamuj się – polizał płatek ucha co sprawiło dreszcze u chłopaka i dodał – chcę cię słyszeć.

Blondyn nic nie odpowiedział tylko spuścił zacisk na ustach na których po chwili pojawiły się jęki przyjemności, co cieszyło i jednoczenie podniecało młodego. Kiedy robił loda swojemu chłopakowi jęki były coraz głośniejsze, szybkim ruchem brał głową do góry do dołu a językiem robił kółka. Kiedy wiedział że chłop zaraz dojedzie zaczął rozgrzać jego wejście, najpierw włożył jednego palca co skutkowało mocniejszym jękiem chłopak nie czekając zaczął nim ruszać i po chwili dodał drugiego co tym razem skutkowało podniesieniem się klatki blondyna ale od razu opadła, chłopak ruszał coraz szybciej nimi i potem powtórzył czynność z trzecim palcem, chłopak czuł że będzie mógł już na spokojnie w niego wejść wiec dokończył robienie przyjemności ustami na przyrodzeniu ukochanego, co nie zajęło zbyt długo. Kiedy blondyn doszedł w jego ustach czuł się spełniony jak nigdy i wiedział że to jeszcze nie koniec. Chłopak wyjął penisa z buzi i połkną spermę po czym oblizał jego główkę.

Chłopak zdjął z siebie ubrania i najpierw zawisł nad chłopakiem by złożyć na nim pocałunki za nim w niego wejdzie. Po chwili zaczął jeździć swoim penisem po jego wejściu by po czym w niego wszedł połową swojego przyrodzenia, kiedy chłopak się przyzwyczaił zaczął się ruszać po woli co skutkowało mocnymi namiętnymi jękami blondyna, króty  co chwile jęczał żeby młodszy przyspieszył co ten posłusznie robił. jęki były z każdą chwilą mocniejsze z powodu przyspieszenia ruchów hererohromika. Chłopak ruszał się na najwyższych obrotach a ręce Bakugo jeździły po jego plecach zostawiając ślady po paznokciach. obaj chłopaki czuli wielką przyjemność,  kiedy chłopak doszedł ze swoim imieniem w uszach co go bardzo zadowoliło zaczął się ruszać  w starszym całym swoim przyrodzeniem po chwili chłopak, nie dużo później znalazł słaby punkt w który walił a blondyn przez to by nie krzyczeć na cały budynek wpił się w ramię chłopaka co skutkowało syknięcie z jego strony ale nie przerywał ruchów mimo to. Po kolejnym dojściu w chłopaku wyszedł z niego i zaczął całować się z nim w usta po czym położył się obok. Blondyn po tym położył się na ranieniu chłopaku i bawił się jego włosami które kochał. A nie dużo później usnęli wtuleni w siebie.

Ranko kiedy obaj już byli gotowi by wyjść z pokoju i wrócić do „normalności" pocałowali się ostatni raz. Jednak Kirishima zawsze ma wyczucie czasu i wparował do jego pokoju bez żadnego uprzedzenia a jego oczom ukazał się Bakugo całujący się z Todorokim na ten widok dość mocno go zamurowało i chciał już opuścić pokój jednak blondyn złapał go i rzucił go na łóżko i szybko zamknął pokój.

- JEŚLI KOMUŚ POWIESZ TO CIE ZABIJE!! – wydarł się blondyn.

- spokojnie nikomu nie powiem – wstał na równe nogi – ale czemu to sekret?

- po prostu nie chcemy nikomu o tym mówić, rozumiesz to nasza sprawa – wy warczał.

- dobrze spokojnie już wychodzę – powiedział przestraszonym głosem.

Jak powiedział tak zrobił już po chwili go nie było.

- powie komuś?

- wątpię wie że inaczej zginie, no chyba że jest tak głupi i chce zginąć.

- dobra nie ma co się martwić – westchnął młodszy – choć trzeba iść do szkoły.