~9~

84 10 6
                                    

*Carlos*

-Jeśli naprawdę zdołam cofnąć czas przenieś mnie do jej ciała!-krzyknąłem po wypiciu zawartości.

Nic się nie wydarzyło.

Nic, a nic.

Wszystko na marne.

Nagle grunt pod moimi nogami się osunął.

Zacząłem spadać.

-Aaaaaaa!!!

Nagle zobaczyłem obraz. Kobieta trzymała niemowlę na rękach. Obok niej stał jakiś mężczyzna. Najprawdopodobniej jej mąż.

-Jak ją nazwiemy?-spytał

-Nazwiemy ją Evie. Będzie miała na imię tak samo jak prababcia.

Mała Evie uśmiechała się i ściskała palec swojej mamy.

Czyżby to były...jej wspomnienia?

Nagle obraz się zmienił i zobaczyłem ojca Evie kilka lat starszego. Mama Evie leżała w łóżku szpitalnym. Wokół niej były różne urządzenia. Ośmioletnia Evie stała przy łóżku i patrzyła na swoją mamę.

-Evie, opiekuj się tatą i babcią, dobrze?

-Dobrze.

Wtedy mama Evie zamknęła oczy i...umarła? Tak. Niestety umarła. Potem obraz się zmienił i pojawiła się Evie z tatą i babcią na pogrzebie. Jednak był on tylko chwilę, gdyż potem pojawił się inny obraz. Przedstawiał on tatę Evie i jej babcię kłócących się ze sobą.

-To za nią wyszedłem, a nie za wasz ród!

-Ale masz córkę! Nie zapomnaj o tym!

-Nie zapomniałem! Po prostu nie będę się nią zajmować! Ty się nią zajmiesz!

-Co?!

-Evie! Od dzisiaj mieszkasz z babcią!

Potem obraz znowu się zmienił. Pojawiła się na nim Evie w wieku szesnastu lat, czyli w takim wieku w jakim zamienialiśmy się ciałami. Płakała.

-Pewnie się tam dobrze razem bawią.-mówiła przez łzy

O kim ona mówi?

Potem obraz znikł i pojawił się kolejny. Przedstawiał on Evie, Mal, Bena i babcię niebieskowłosej. Szli oni na miejsce, gdzie miała wybuchnąć kometa. Zacząłem krzyczeć:

-Evie! Zabieraj z tamtąd babcię Mal i Bena i uciekajcie! Evie! Nie idź tam! Evie!

Potem kometa trafiła w sam środek miasteczka. Nie mogłem na to patrzeć, więc zamknąłem oczy. Gdy je otworzyłem była już ciemność.

~~~

Hejka! Oto kolejny rozdział. Dzisiaj zamiast rozdziału z książki "Księżniczka~Carvie~" będzie mały maraton. To już drugi rozdział maratonu. Być może dzisiaj nawet skończę tę książkę i zacznę trzecią część. Zobaczę. 💕

Buziaki 😘

_Wicked_descendants_ ❤️

💕Muszę Cię odnaleźć~Carvie~💕 Tom II TrylogiiWhere stories live. Discover now