*Carlos*
-Jeśli naprawdę zdołam cofnąć czas przenieś mnie do jej ciała!-krzyknąłem po wypiciu zawartości.
Nic się nie wydarzyło.
Nic, a nic.
Wszystko na marne.
Nagle grunt pod moimi nogami się osunął.
Zacząłem spadać.
-Aaaaaaa!!!
Nagle zobaczyłem obraz. Kobieta trzymała niemowlę na rękach. Obok niej stał jakiś mężczyzna. Najprawdopodobniej jej mąż.
-Jak ją nazwiemy?-spytał
-Nazwiemy ją Evie. Będzie miała na imię tak samo jak prababcia.
Mała Evie uśmiechała się i ściskała palec swojej mamy.
Czyżby to były...jej wspomnienia?
Nagle obraz się zmienił i zobaczyłem ojca Evie kilka lat starszego. Mama Evie leżała w łóżku szpitalnym. Wokół niej były różne urządzenia. Ośmioletnia Evie stała przy łóżku i patrzyła na swoją mamę.
-Evie, opiekuj się tatą i babcią, dobrze?
-Dobrze.
Wtedy mama Evie zamknęła oczy i...umarła? Tak. Niestety umarła. Potem obraz się zmienił i pojawiła się Evie z tatą i babcią na pogrzebie. Jednak był on tylko chwilę, gdyż potem pojawił się inny obraz. Przedstawiał on tatę Evie i jej babcię kłócących się ze sobą.
-To za nią wyszedłem, a nie za wasz ród!
-Ale masz córkę! Nie zapomnaj o tym!
-Nie zapomniałem! Po prostu nie będę się nią zajmować! Ty się nią zajmiesz!
-Co?!
-Evie! Od dzisiaj mieszkasz z babcią!
Potem obraz znowu się zmienił. Pojawiła się na nim Evie w wieku szesnastu lat, czyli w takim wieku w jakim zamienialiśmy się ciałami. Płakała.
-Pewnie się tam dobrze razem bawią.-mówiła przez łzy
O kim ona mówi?
Potem obraz znikł i pojawił się kolejny. Przedstawiał on Evie, Mal, Bena i babcię niebieskowłosej. Szli oni na miejsce, gdzie miała wybuchnąć kometa. Zacząłem krzyczeć:
-Evie! Zabieraj z tamtąd babcię Mal i Bena i uciekajcie! Evie! Nie idź tam! Evie!
Potem kometa trafiła w sam środek miasteczka. Nie mogłem na to patrzeć, więc zamknąłem oczy. Gdy je otworzyłem była już ciemność.
~~~
Hejka! Oto kolejny rozdział. Dzisiaj zamiast rozdziału z książki "Księżniczka~Carvie~" będzie mały maraton. To już drugi rozdział maratonu. Być może dzisiaj nawet skończę tę książkę i zacznę trzecią część. Zobaczę. 💕
Buziaki 😘
_Wicked_descendants_ ❤️
YOU ARE READING
💕Muszę Cię odnaleźć~Carvie~💕 Tom II Trylogii
Fanfiction💕Część 2 Zamiana ciałami ustaje, a Carlos czuje, że Evie stała się dla niego kimś bardzo ważnym. Wraz z Jayem, Harrym i Audrey zamierza odnaleźć Evie, jednak to co odkryje będzie dla niego szokujące. ~~~ Czy przeznaczenie zdoła się spełnić? ~~~ Ta...