Zamówienie dla TsukiyoSan95
Słowa :1333
Więc zaczynamy
Legenda:
(T/I) twoje imie
(T/N) twoje nazwisko
(T/K/O) twój kolor oczu
(K/W) kolor włosów
(Z/T/I) zdrobnienie twojego imieniaTwoje quriki to teleportację i jak kogoś dotykasz możesz połączyć z nim swoje quriki teleportacji a także możesz jakby zapożyczyć jego moc, ale musisz zachować kontakt cielesny. Jak się do kogoś przytulisz możesz w niego wniknąć jako jego moc.
(T/I)
Chwytam gitare, dziś zalśnie w U. A!
-gotowi? - pytam kumpli, oni mi odpowiadają szerokimi uśmiechami - zaczynamy - zamykam oczy i nas teleportowałam na stołówkę. Nauczyciel od matematyki wie o wszystkim i nam nawet pomaga
-I RAZ, I RAZ DWA TRZY! - krzyczy nasz perkusista, zaczynamy grać. Patrzymy na siebie, w dłoni już trzymam mikrofon i zaczynam śpiewać
-Złap mnie za rękę,
Na koniec mapy zabierz mnie
Przynieś mi tęczę,
Ja z tobą znowu latać chcę.
I poruszamy znów powietrze
Gdy razem rozpędzamy się
Dotykiem zaginamy przestrzeń
Mamy co chcemy siebie mamy więc
W tym całym zwariowaniu serc
I w całym tym szaleństwie dobrze wiem
Nie zatrzyma nas już nic, już nic
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos- ludzie skaczą tańczą i się cieszą. Wszyscy pełni pasji, aż pojawia się ten jeden wredny nauczyciel. Ja i chłopaki patrzymy na siebie zestresowani, przy mnie pojawia się mój kuzyn-To było głupie - mówi jego kumpel, przy nas pojawia się też Yogi, jestem od tych ludzi młodsza, a jednak teraz podbiłam szkole
-dawaj łapkę młoda - śmieje się Oboro, ja wywracam oczami i łączę z nim dłonie, obok nas pojawia się portal z dymu chłopaka
-Chyba ktoś tu będzie znać tekst dobry by go zwolnić - obok mnie jest Eiji, chwyta moją drugą dłoń, a tamci zbierają sprzęt, Eiji odpala muzykę, ja łączę się z jego quriki. Zaczynam śpiewać pełną piersią
Moje quriki to nie tylko teleport... Mam tendencje do łączenia mojego quriki z innych, ale muszę chwycić tą osobę za dłoń i mam jej moc lub.
Portal się unosi, obracam go i my wszyscy jesteśmy w portalu. Spadamy chwilę w dziwnej przestrzeni. Wszyscy jesteśmy od siebie oddaleni
-(T/I)! - krzyczy spanikowany perkusista. Patrze na kuzyna, wystawia do mnie dłonie rozbawiony, teleportowałam się do niego, chwytam jego dłonie, stykamy się czołami przez co jego mgła ukrywa naszą dwójkę, a połączenie naszych oczu powoduje kolor złoty otaczający czarną mgle