Rozdział 9

18 0 0
                                    

 Godzina 10:00   
Rano wstałam uśmiechnięta i wypoczęta po cudownej nocy z Sugą. Było to coś wspaniałego , gdy się odwróciłam zobaczyłam obok mnie słodko śpiącego chłopaka , który był w prost uroczy .
Zeszłam na dół by zrobić śniadanie o dziwo na dole było gotowe śniadanie zrobione przez JungKook'a

JK: witaj piękna 

ja: no hej .. a tobie co ?

Jk: a nic zrobiłem śniadanko 

ja: o jak miło , w końcu ktoś po za mną...

Jk: bo to panie powinny byś obsługiwane , nie my 

Nagle na dół zbiegli wszyscy ,z głośnym hukiem  cieszyli się jak dzieci widząc pełno naleśników , nagle odezwał się RM

RM: chłopaki , dzisiaj koncert na arenie ognia !!!

ja: to tu też są koncerty?

RM: tak , i to lepsze niż na ziemi 

Ja: oo a jaki macie repertuar ?

RM:  boy in lov
         boy with lov
     fake love 
   buletproof
i Idol 

Ja: ooo mogę przyjść ? proszę,,, * robi słodkie oczka* 

RM: ty będziesz tam z nami na scenie ..

CIĄG DALSZY NASTĄPI... 

piszcie fajne zwroty akcji może wykorzystam


Do okoła piekłaWhere stories live. Discover now