Rozdział 8.

55 2 0
                                    

Dawałam z siebie wszystko na treningu muszę przyznać że Becky dała mi niezły wycisk ale ja też nie byłam dłużna, wszystkiemu bacznie przyglądał się Ziggler, chwilę później do oglądania dołączył Seth Rollins który chciał coś od Lynch .
Wykonywałam szereg różnych akcji podczas mojego treningowego pojedynku w pewnym momencie rudowłosa stanęła na przeciw mnie , wyprowadziłam kopnięcie w jej brzuch , kiedy ta się zgięła w pół złapałam ja pod ramię i wykonałam Dirty Deeds , nagle usłyszałam krzyk Romana Reingsa , nawet nie wiedziałam kiedy się zjawił
- te Rollins chyba mamy zastępstwo za Deana do the shield - zaśmiał się mężczyzna
- o tak , myślę że nikt by się nie zorientował że to nie Dean - Seth również się zaśmiał zaśmiał
- Chłopaki mówicie co chcecie ale ta dziewczyna jest świetna - powiedziała Becky
- odwołuje to co powiedziałem na backstageu , jednak masz talent dziewczyno - uśmiechnął się Ziggler
- Ojej dziękuję za te miłe słowa - powiedziałam zaskoczona
- Normalnie aż wsumie szedłbym do Huntera żeby Cię przyjął odrazu do nas , tu mogła byś się lepiej rozwinąć z takimi umiejętnościami - powiedział zachwycony Rolins
- no wsumie racja gdyby Cię zobaczył w akcji napewno by Cię chciał przyjąć a ja bardzo chętnie zawalczyła bym z Tobą o pas - uśmiechnęła się rudowłosa
- to weźcie po niego idźcie a nie tak stoicie - rzucił blondyn
- Wiecie co no ja bardzo chętnie tylko mam pas , szkołę ale wizja kariery w najlepszej federacji wrestlingowej na świecie bardzo do mnie przemawia ale nie sądzę bym była na tyle dobra by móc występować na jej galach - odpowiedziałam zmieszana
- ty jak na damska kopię Ambrosa jesteś zbyt skromna - zaśmiał się Roman
Po chwili zjawił się Hunter - no A co tu takie zbiegowisko panowie , Jak trening ? - zapytał
- trening wspaniały dziewczyna ładna i utalentowana to chłopaki przyszli pooglądać , a tak serio to trening bardzo dobrze nam poszedł - powiedziała Becky po czym mnie przytuliła
- Panowie ta dziewczyna chyba jest dla was ciut za młoda , ale dobrze że trening Ci się podobał Becky , jednak chciałbym jeszcze poznać zdanie tej o to damy - Hunter wskazał na mnie
- trening bardzo mi się podobał i naprawdę sporo mnie nauczył i jestem bardzo wdzięczna że mogłam brać w takim udział - odpowiedziałam ucieszona
- Hunter moim zdaniem i tutaj zebranych kolegów powinieneś ja do nas przygarnąć bo talent ma i to spory a wwe może go ukształtować i poszerzyć jeszcze bardziej - rzucił pewnie Dolph
- ah czyli już jednak ma talent ? Słuchajcie musiałbym ja zobaczyć w akcji żeby podjąć taką decyzję  potem to przedyskutować z Vincem  a też podejrzewam że federacja ja tak szybko nie puści  ponieważ jest mistrzynią ,  ale nic się nie martw młoda damo mam twoje namiary więc wszystko przed Tobą moja droga , a teraz kończyny już treningi. Bo musimy powoli wszystko ogarnac do dzisiejszego SmackDown - powiedział stanowczo Hunter klepiąc mnie po ramieniu .

Po treningu pojechałam z Mirą do jakiejś restauracji by zjeść jakis obiad , byłyśmy podekscytowane tak bardzo całym treningiem - z kim trenowałaś ? - zapytałam 
- z Bliss całkiem spoko trening dała mi wycisk ale i udzieliła kilku cennych porad, a jak twój trening z Becky ? - zapytała
- łooo kobito dała mi taki wycisk że normalnie aż do tej pory czuję jeszcze mój kręgosłup haha - zaśmiałam się
- a jak z Dolphem ? - uśmiechnęła się głupio
- ah ty głupku normalnie zaprowadził mnie i został oglądać potem przyszedł Rolins a potem nawet nie wiem kiedy Roman i po tym jak wykonałam w tym samym stylu co Dean , Dirty Deeds zasmiali się ze mnie wezmą jako zastępstwo to the shield - odpowiedziałam
- uhuhu komuś chyba szykuje się kariera u boku shieldów - Zaśmiała się
- i to całkiem możliwe wiesz oni chcieli mnie przygarnąć do WWE ale chciałam im odmówić no bo wiesz szkoła, pas no i nie chce Cię zostawiać tu samej no i Kuba którego cały czas dręczy Krzysiek - powiedziałam
- no ty głupia jesteś chcieli Ci dać największą okazję a ty chciałaś im odmówić ? Kobieto ty idź do nich nie patrz na innych ja na Ciebie nie będę zła jeśli do nich pójdziesz baa nawet będę dumna , Kuba też to zrozumie , szkole przy takiej karierze możesz olać a pas , spokojnie ja się nim zajmę - odpowiedziała przyjaciółka przytulając mnie z całej siły
- tak tylko to nie jest takie proste , potem przyszedł Hunter i wiesz że niby spoko ale Vince no i musiałby najpierw mnie zobaczyć w akcji ale ma moje namiary więc mam czekać na jakiś odzew więc puki co zostaje u nas - odpowiedziałam .

Młoda wrestlerka Where stories live. Discover now