Obudziłem się wtulony w Jeffa..Czyli to jednak nie był sen. Powoli wstałem ubrałem się oraz uczesałem,zeszłem na dół na śniadanie nie budząc Jeffa.
-Hej Ben! Jak się czujesz?-Odparł Masky..
-Aaa już lepiej..-Dalej brnąłem w kłamstwie.-Usiadłem przy stoliku na moim miejscu i zacząłem jeść gdy nagle do jadalni wbił Jeff...Cały zarumieniony jadłem w ciszy..Gdy już skończyłem posiłek odstawiłem do zlewu i poszedłem do pokoju grać w gry. Usiadłem na dywanie koło telewizji i grałem..Po chwili poczułem czujeś ręce na swoim ciele,to był Pan Jeffrey Woods..
-W co grasz?-Zapytał jakby sam nie wiedział co to..
-A nie widzisz?-Posłałem mu psotny uśmieszek.
-No widzę tylko chcę się ciebie zapytać.
-Ahaaa...-Byłem trochę ździwiony jego słowami.
-Dobra Ben ja idę na polowanie idziesz ze mną?
-Nie...Ja tu zostane i będę grał!
Jeff nic nie powiedział a wyszedł z pokoju zamykając po sobie drzwi...Nagle poczułem straszny ból w brzuchu. Nie mogłem wytrzymać lecz o dziwo pociągnołem się do toalety...Sprawdziłem co jest nie tak..CHWILA KREW?! C-co? ... Bez dłuższych zastanowień postanowiłem iść do gabinetu Slendera. Zapukałem weszłem po tym jak w głowie usłyszałem ciche ,,Prosze!''.
-Co się stało Ben?-Operator odwrócił się w moją stronę.
-B-bo ja k-krwawie...-Wydusiłem to z siebie..
-Gdzie krwawisz?..
-N-na d-dole...
-Ben..Em...Zadzwonię do Doctora Smileya on zrobi ci badania.-Po jego słowach podziękowałem..Slender zadzwonił do niego..Zrobił mi badania. Te wyniki są straszne! MAM OKRES! ...
![](https://img.wattpad.com/cover/219652780-288-k982762.jpg)
YOU ARE READING
❤Jeff x Ben❤ [LOVE STORY] -Zakończone-
RomanceJak potoczą się relację Bena i Jeffa w rezydencji? Dowiecie się czytając książke!