Spacer

203 13 0
                                    

Pov Luna

Pokiwałam przecząco głową. Wiele razy chciałam wyjść z tego głupiego szpitala chociaż na chwilę, ale lekarze w życiu by mi nie pozwolili.

- A chciałabyś?

- Chyba tak... - odpowiedziałam trochę niepewnie

- Świetnie w takim razie idziemy na mały spacer

Złapała mnie za rękę i po chwili byłyśmy na zewnątrz, byłam bardzo podekscytowana i szczęśliwa. Czułam się jakbym pierwszy raz w życiu była na dworze, bo trochę tak było.

- Jesteś głodna - zapytała

- Trochę

- Świetnie - powiedziała, nie wiem czemu się cieszy, że jestem głodna - Zabiorę cię do najlepszej restauracji na świecie - teraz ja też się ucieszyłam, jedzenie w tym szpitalu nie zbyt mi smakuje, więc fajnie będzie zjeść coś dobrego, tak jakby pierwszy raz w życiu.

Po chwili stałyśmy już przed restauracją z dwoma złotymi łukami przypominającymi literę "M"
W środku było pełno ludzi, więc ta restauracja chyba serio była dobra.

Po skończonym jedzeniu poszłyśmy na spacer odrostowowłosa dziewczyna wciąż trzymała mnie za rękę, dla mnie to było trochę niezręczne, ale jej to chyba nie przeszkadzało, ja w sumie też o tym długo nie myślałam, bo bardziej zastanawiałam, się nad tym kiedy jej powiedzieć, że zapomniałam jej imienia. Nagle stanął przed nami całkiem umięśniony i dość niski chłopak...

⏺️Soy Luna⏺️ Sister    Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ