Walentynki, kilka dni po oficjalnej zapowiedzi angielskiej wersji Nekoparaitena. Fagol i Najt jak na biedaków przystało spędzali ten dzień w podupadającym kebabie przy Al. Krakowskiej.
N: Już niedługo, zostało tylko kilka dziewczynek...
F: Nie spodziewałem się, że dojdziemy do 99% tak szybko, ale z tobą ukochany aż tak mnie to nie dziwi ^^
N: No i co zrobimy, jak zdobędziemy wszystkie?
F: Zawsze mamy Arknights, a już niedługo wychodzi Nekopara.
N: Nie mogę się doczekać, te urocze kociaki aż się proszą by je zbeszcześcić >:-)
F: Zaklepuję sobie Chocolę jako pierwszy!
N: No dobra, dobra, niech ci będzie. Vanillę uraczę zatem swoją wanilią ;-)
F: Ależ z ciebie świntuch, nie mogłem znaleźć sobie lepszej walentynki. Chodźmy do mnie, kilka waifu z AK dawno nie była potraktowana w należycie ArkNajtowy sposób :3
N: Czytasz mi w myślach!
Dokończyli jeść zrobione z półrocznego mięsa kebaby i wrócili do domu Fagola. Niestety ich ambitne plany miłosne zostały pokrzyżowane... przez kilkugodzinną ostrą sraczkę.
YOU ARE READING
In the heat of the Najt // Fagit x Najt
RomanceDwóch skłóconych degeneratów o równie zjebanym guście obdarzonych niespotykanymi zdolnościami rozpoczyna wojnę o swoje waifu. Czy mimo przeciwności zwycięży uczucie i te dwa gołąbeczki zejdą się razem?