17

1.9K 122 27
                                    

Bill postanowił wstać i pójść za nim, kiedy dotarł do łazienki zobaczył Dippera siedzącego na skraju wanny. Trzymał chusteczkę przy nosie a jego włosy były poplątane w kilku miejscach. Wszystkie zadrapania zdążył zaklęć kolorowymi plastrami a na jego szyi zaczął wychodzić soczysty siniak. Demon położył rękę na jego policzku a drugą zabrał papier. Chłopak skulił się lekko i spróbował odchylić. Jednak nie zbyt mu to wyszło bo stracił równowagę i wpadł do wanny razem z Billem który zamortyzował jego upadek swoją ręką. Dipper zaś zaskoczony najpierw próbował go odepchnąć jednak uległ w chwili kiedy chłopak splótł ich palce.
-jesteś hujem - powiedział Pines na co drugi się zaśmiał
- dopiero teraz się skapłeś?

Pochylił się nad nim I ugryzł go w szyję
Dipper jęknął cicho i spróbował go odepchnąć jednak poskutkowało to tym, że Bill wgryzł się mocniej. Dopiero czując metaliczny smak krwi zaczął robić wokoło pełno malinek albo śladów ugryzienia. Wturowały mu jęknięcią chłopaka I ciche dyszenie. Kiedy blondyn miał ściągać jego  i tak już podartą koszulkę na piętro wparowała Mabel a za nią Kill. Zajrzeli do pierwszych drzwi które były wejściem do łazienki w której przebywali. Wielki rumieniec zagościł na twarzy dziewczyny, zaś jej gość chrząknął.
-jak się ruchacie to chociaż drzwi
zamykajcie, nie mówię już na klucz ale chociaż po prostu je przymknąć.
- ON PRÓBUJE MNIE ZGWAŁCIĆ
wyczołgał się z wanny i schował się za Mabel.
- Patrz co mi zrobił! Dostane wścieklizny!
Poazał jej swoją szyję
- narzekasz
Wepchała go spowrotem do środka i zamknęła drzwi. Po czym odeszli razem z killem do pokoju
-co chciałabyś zrobić?
Mabel rozpromieniła się siadając na parapecie. Poklepała miejsce na przeciwko siebie a sama wyciągnęła piórnik.
-skoro już masz gips to możemy go pomalować.
Usiadła opierając się plecami i jego klatkę piersiową i zaczęła obklejać jego gips uroczymi naklejkami i rysować po nim. W międzyczasie zauważyła chłopców wychodzących z domu. Niedługo zbliżał się zachód więc domyśliła się że wrócą za niedługo. Oni niekoniecznie wychodzili, Dipper uciekał bez koszulki zaś drugi go gonił. Kiedy skończyła "dzieło" akurat zbliżała się szara godzina. Oparła głowę na ramieniu chłopaka i wtuliła się w jego usztywnioną rękę. On jedyne co zrobił to przyciągnął koc i pocałował jej tył głowy. Ku ich zdziwieniu Bill i Dipper wrócili wcześnie, na dodatek szli z reklamówkami. Na oko Mabel nieśli zakupy. Jednak nie dowiedziała się bo chwilę później zasnęła pod wpływem ciepła drugiej osoby. Jakieś kilka minut po jej zaśnięciu na górę przyszli chłopcy. Dipper pomógł położyć Killowi dziewczynę na łóżko a sam poszedl do laboratorium, zaś bill obrabiał lodówkę

We met again | billdip |Where stories live. Discover now