|Teraźniejszość|

Boonville

- Kochanie! Pamiętaj żeby odebrać Chase' a z lotniska!

Kobieta w średnim wieku krzątała się po kuchni i przygotowywała swojemu synowi śniadanie do pracy. Mężczyzna nie był już dzieckiem i mógł zrobić to sam, jednakże kiedy starszy syn kobiety się wyprowadził ona skupiła swoją uwagę na młodszym. Wiedziała, że nie powinna traktować trzydziestodwulatka w taki sposób jaki traktowała go gdy był dzieckiem.

Emma Adler była niską, przysadzistą kobietą. Miała niebieskie oczy i kasztanowe włosy, które spinała w niskiego koka. Parę niesfornych pasem opadały jej na twarz. Była spokojna i przyjazna. Miejsce w jej sercu zajmowali dwaj synowie.

Chase Adler, starszy z braci, był typem podrywacza i osiłka. Miał idealnie wyrzeźbioną sylwetkę. Posiadał kwadratową szczękę, szare oczy, a jego włosy były w tym samym odcieniu co włosy matki. Ojciec mężczyzny wyparł się swojego syna gdyż nie chciał brać odpowiedzialności. Emma jak i partner kobiety mieli wtedy po osiemnaście lat. Niestety kobieta nie wiedziała jak Chase się zmienił przez dziesięć lat. Mężczyzna wyjechał z domu do Wielkiej Brytanii, aby zostać wielce sławnym aktorem. Jednakże jego marzenia trwały jedynie przez chwilę.

Chase wyjeżdżając do innego kraju poznał dziewczynę. Była to pierwsza kobieta, u której zamierzał się ustatkować. Zazwyczaj Adler skakał z kwiatka, na kwiatek gdyż wiele dziewczyn, a na przełomie paru lat kobiet, oglądało się za nim. Mężczyzna rok temu oświadczył się Emily Johanson, która również była cenioną Brytyjską aktorką. Niestety kobieta zdradziła mężczyznę, a gdy ten się o tym dowiedział jego narzeczona odwróciła wszystko i popsuła jego karierę.

W mediach Emma Adler słyszała o zaręczynach i „zdradzie" Chase' a. Nie wierzyła, że jej syn mógł skrzywdzić jakąkolwiek kobietę. Jednak nie wiedziała ile kobiet płakało za nim gdy następnego dnia dowiedziały się, że są kobietami na jedną noc.

Chase po dziesięcioletnim „wyparciu" się rodziny postanowił wrócić. Nie z powodów tęsknoty za jedyną matką, ale takich, że jego reputacja została zszargana, przyjaciele mężczyzny odwrócili się od niego. Nawet jego agent zakończył z nim współprace, a to jedynie przez kobietę, która oddała krokodyle łzy na wizji i zaczęła łgać o prawdziwym powodzie zerwania zaręczyn.

Tom Adler, młodszy z synów został wraz matką, którą się opiekował. Mimo iż był najmłodszy, to był najbardziej troskliwy i już w wieku piętnastu lat stał się głową rodziny. Co prawda był młody, ale jego umysł przewyższał starszego brata.

Thomas miał trzydzieści dwa lata. Nie był tak samo dobrze zbudowany jak jego brat, ale to nie oznaczało, że nie był wysportowany i zwinny. Jego ciemne blond włosy były zawsze idealnie ułożone, a w czekoladowych tęczówkach dało się dostrzec inteligencję. Zawsze dbał o swój wizerunek i nienaganny sposób bycia.

Jego ojciec zaś umarł tydzień po jego urodzeniu, dlatego mężczyzna nigdy go nie poznał. Jedynie z opowieści Emmy wnioskował, że był dobrym człowiekiem.

Młodszego Adlera kariera potoczyła się inaczej. Tom nie chcąc martwić swojej matki mówił, że jest prawnikiem w firmie oddalonej od domu. „Trasa" zajmowała mu półtorej godziny, a sam czas spędzony w placówce trał od wczesnego ranka do późnej nocy.

Tom zszedł po schodach ubrany w czarny garnitur. W ręce trzymał czarną, skórzaną teczkę na szyfr. Jedynie on znał jej zawartość i tak miało zostać.

- Nie może pojechać taksówką?- zapytał z lekkim oburzeniem.

Otóż dziesięć lat temu bracia się pokłócili. Była to bardzo poważna kłótnia. Młodszy Adler nie był wstanie zrozumieć, dlaczego ten, który powinien być opiekuńczy i najbardziej rozumny odchodzi. Gniew Toma podsycał brak kontaktu. Chase dzwonił jedynie wtedy gdy coś mu się przypomniało lub czegoś potrzebował. W urodziny matki zawsze dzwonił po czasie, a te rozmowy trwały nie całe pięć minut.