#6 nie tak szybko maleńka

17 0 0
                                    


ADA POV'S:

Obudziłam się z wielkim bólem głowy, w jakimś pomieszczeniu, jak otworzyłam oczy bardzo świeciło światło.

- o dzień dobry Pani Marshall, wstała pani - powiedział lekarz.

- t-tak... co się stało?! Czemu ja jestem w szpitalu?

- widzę że pani straciła pamięć. A więc została pani pobita w swojej pracy przez bardzo agresywną kobietę.

Byłam w szoku, coś tam pamiętam z tego, ale nie wszystko.

Spojrzałam się na swoje ciało, było całe pobite, zakrawawione i zmasakrowane.

- co jest teraz aktualnie z tą dziewczyną która mnie pobiła?

- aktualnie jest na posterunku policji. Policja w końcu ją złapała.

- jak to ,,w końcu" ?

- okazało się że ta dziewczyna nie raz przeskrobała. Handlowała narkotykami, ziołami itd, i też nie jedna dziewczyna wylądowała przez nią w szpitalu.

Byłam mega w szoku, nie spodziewałam się tego.

Nagle do sali wszedł znany mi człowiek, był to Łukasz !

- Hejka Ada! Jak sie czujesz? Wszystko ok? - powiedział zmartwiony Łukasz który wziął krzesełko, przysunął je do mojego łóżka i usiadł na nim.

- sądzisz że po wyglądzie mojego ciała, wszystko jest dobrze?

- tak wiem, głupie pytanie, przepraszam.

- nie szkodzi - uśmiechnełam się do niego a on mnie przytulił.

***************

- ale zarąbista koszulka! - oglądałam sobie instagrama, i nagle dostałam wiadomość.

Od: Łukasz🤡: Witam Panią Marshall, chciałaby pani przyjść do mnie na kolacje? 🤭

Do:Łukasz🤡: Witam Pana Baker, a wie Pan że bardzo chętnie 😘

Od:Łukasz🤡: więc zapraszam na dzisiaj do mnie na 19.00. Widzimy się za niedługo. Papa!🤭🥀

Do:Łukasz🤡: napewno będę! Papatki!🧡🙂

Byłam mega ucieszona że gdzieś wychodzę, szczególnie że idę do Łukasza na kolacje.

Była godzina 16.12, więc zaczęłam się szykować, mimo że mam dużo czasu, to i tak wole wcześniej się przygotować.

Wybrałam z mojej szafy moim zdaniem, bardzo ładny ootd, taki w moim stylu.

Wybrałam z mojej szafy moim zdaniem, bardzo ładny ootd, taki w moim stylu

Oops! Această imagine nu respectă Ghidul de Conținut. Pentru a continua publicarea, te rugăm să înlături imaginea sau să încarci o altă imagine.

Zaczęłam malować się gdzieś tak o 18.21, bo miałam w planach żeby pojechać uberem o 18.45.

Byłam już gotowa, porobiłam parę zdjęć na insta. Zadzwoniłam po ubera i wyszłam pod dom.

Zeszłam po schodach i odezwał się mój brat.

- siorka! A ty gdzie tak pędzisz w takim stroju! Nigdzie się nie wybierasz młoda damo!

Parsknełam na jego słowa, ubrałam moje buty, pomachałam mu ręką i wyszłam z domu.

Kiedy dotarłam była akurat 18.54, przed domem już stał Łukasz z bukietem pięknych, czerwonych róż.

Kiedy mnie zobaczył, uśmiechnął się do mnie szeroko.

- Hejka!

- Hejka Ada! Jak miło że jesteś! Chodź! Zapraszam na romantyczną kolacje.

Usiedliśmy przy pięknym nakrytym stole, były różne potrawy, kieliszki na wino, świece i inne różne piękne rzeczy.

-winka? - zapytał mnie się Łukasz biorąc butelkę francuskiego wina do ręki.

- chętnie!

Była już 20.42, postanowiłam że dzisiaj nie będę się opierdzielać z tekstami w głowie ,,przestań już pić", kiedy Łukasz dolewał, ja bardzo chętnie piłam, no i wypiliśmy dwie duże lampki wina.

Nie miałam siły żeby wracać do domu, dlatego zapytałam się Łukasza czy mogę u niego spać, powiedział ze oczywiście, dlatego kiedy Łukasz poszedł do łazienki, ja odeszłam z stołu, i kierowałam się w stronę pokoju Łukasza.

Kiedy położyłam się na łóżku, poczułam ręce na moich biodrach, i szeptanie do moich uszu.

- nie tak szybko maleńka.

Łukasz zaczął mnie całować, i doszło do stosunku...

Trwało to całą noc.

Rano mega źle się czułam, to po tym francuskim winie, francuzy zawsze dają truciznę do tych win.

Wymiotowałam cały czas, nie widziałam co się ze mną dzieje.

Kiedy poszłam do kuchni, zaczęłam wyciągać z lodówki składniki na kanapki, które miałam zamiar zrobić a później skonsumować.

Kiedy kroiłam pomidory, poczułam jak Łukasz bierze mnie za biodra i całuje po szyi.

W pewnym monecie zastygłam jak posag, pomyślałam o tym ze mogę być w ciąży, ale to nie możliwe Szybko pobiegłam do łazienki zwymiotować.

Miałam złe myśli w głowie.

Czy ja mogę być w ciąży?

Wszystko może się zdarzyćUnde poveștirile trăiesc. Descoperă acum