14.

6.7K 150 3
                                    

Dochodzi już 16 czas szykować się na randkę z Ashem mam nadzieję że będzie fajnie.
Jakiś czas później :
Jestem już gotowa schodze na duł gdzie siedzą chłopcy gdy mnie zauważyli szczęka im opadła.
-Ash idziemy
-jasne ładnie wyglądasz - mówi otrzasajac się z szoku

Perspektywa Caluma:

Cholera jasna jednak Ash poszedł z Alex na randkę co ja liczyłem przespałem się z nim nie wyznalem mu moich uczuć kurwa muszę to zrobić jak tylko wruci oby nie było za późno.

Perspektywa Luke :

Gdy ja tylko zobaczyłem szczena mi opadła ona była taka śliczna istny anioł rzesz musiała iść na randkę z tym cholerny Ashem jpdl no.

Perspektywa Asha :

Pierwsze moje wrażenie gdy ja zobaczyłem wow była porostu jak bogini tylko co ja mam zrobić z Columem chyba mi się podoba.
Alex postanowiłem zabrać do wesołego miasteczka. Bawiliśmy się super ale to chyba nie było to. W jednej z atrakcji wygrałem jej pande bbyla szczęśliwa. Ale gdy patrzylismy sobie w oczy to nie było to co z Calem.

Perspektywa Alex :

Z Ashem było spoko ale nie czułam tego czegoś jasne byłam szczęśliwa że zdobył dla mnie maskotke ale noe czułam tego czegoś gdy patrzylismy sobie w oczy to nie to chyba muszę u to powiedzieć tak zrobię.
-Ash
-co jest mała
-mała to jest twoja pała ja jestem niska
-chcesz sprawdzic - mruga do mnie jednym okiem
-nie dzięki słuchaj bawiliśmy się fajnie ale ja tego nie czuje
-wow ale ulga ja też podoba mi się ktoś inny od wczoraj i nie wiem czy to to
Jasne życzę szczęścia wysiadam z samochodu i idę do domu.

Bad SisterWhere stories live. Discover now