12.

7.4K 158 0
                                    

Jest godzina 11 hym czas wstawać ale mi się nie chce ale muszę o 14 odebrać wyniki jpdl ale się stresuję.
Dobra idę się ogarnąć nie ma co myśleć.
Schodzę na duł a chłopaki jedzą śniadanie a co jedzą gofry witam się pochodzę do Mikeya daje mu całusa w policzek i zabieram gofra w tym czasie.
-hej to było moje
-zrobisz sobie następne mi się spieszy i nie mam czasu zrobić jest już 13 o cholera dobra ja będę lecieć
-a gdzie się tak spieszysz hym
-yyyyy...... A umuwilam się z Klara na zakupy
-ok
- Alex pamiętasz o naszej randce o 18
-jasne nie spóźnię się pa chłopaki
Wychodzę i jadę do szpitala Szymon ma już moje wyniki wiec od razu sie do niego kieruje.
-hejka
-cześć Alex
-jak moje wyniki
-usiąść - pokazuje gestem ręki na krzesło po czym siadam - twój guz nie jest złośliwy ale trzeba go usunąć ponieważ to rodzaj mieszany zaczyna się wzrastać z wrodek na zewnątrz nie jest taki mały ale w środku już tak
Najlepszy termin będzie za dwa dni
-długo będę leżeć w szpitalu?
-9 dni
-ok widzimy się za dwa dni i której?
-9.30
-w porządku - przytulam go i wychodzę nie powiem że mnie to nie ruszyło bo ruszyło ale najgorsze muszę powiedzieć Mikeyowi.
Jadę samochodem do domu w salonie siedzą chłopaki.
-siema chłopaki
-elo
-Mikey mogę cię prosić
-jasne a co masz taką poważna minę jakby ktoś umarł
-nic nie mówię tylko kieruje się do mojego pokoju a on idzie za mną.
To będzie ciężka rozmowa.

Bad SisterWhere stories live. Discover now