Minęło parę dni, wyszłam ze szpitala i wyprowadziłam się z mieszkania w którym przebywałam razem z Tonym. Postanowiłam zakończyć moją karierę na jakiś czas i wyjechać z Korei do Nowego Yorku. Wszystko spakowałam i siedziałam już na lotnisku nagle dostałam wiadomość od Tae
Mia całkiem chcesz zerwać kontakt?
Postanowiłam nie odpisywać teraz chciałam zacząć nowe życie, które nie będzie przepełnione troską o uczucia innych, teraz pora na mnie. Nowy Yorku witaj!
Kiedy doleciałam na lotnisku już czekał mój kuzyn, zauważył mnie i od razu podszedł ściskając mnie
-Hej Mia- powiedział mocno mnie przytulając
-Hej Max- powiedziałam i odwzajemniłam przytulenie, chłopak wziął moją torbę i pojechaliśmy do jego mieszkania gdzie miałam się zatrzymać na parę dni. Kiedy weszliśmy zobaczyłam piękne przestronne jasne mieszkanie, które było kompletnie nie w moim stylu XD Ja wolałam raczej ciemne wnętrza i duże okna, ale cóż jego wizja. Usiedliśmy na kanapie
-Mia dzisiaj idę ze znajomymi może pójdziesz z nami poznasz ich?- zaproponował, a ja zgodziłam się bo co miałam sama tu robić. Max był dla mnie zawsze jak młodszy brat, choć jest ode mnie straszy bo ma 20 lat a ja 18. Wybiła 19 i zaczęliśmy wychodzić, szliśmy miastem aż doszliśmy do murku gdzie usiedliśmy bo tu mieliśmy się spotkać
-Opowiedz mi o nich- zaczęłam uśmiechnięta
-No to tak przyjdzie 5 chłopaków, jeden to azjata spoko są polubisz ich, ale nie daj się Castianowi bo próbuje każdą dziewczynę namówić do jednego, a ty jesteś moją małą Mią- powiedział przytulając mnie
-No ładnie, a gdzie ta kuzyneczka Max?- usłyszeliśmy zza pleców
-Siedzi obok- odpowiedział Max i zaczął witać się z chłopakami, spojrzałam do góry i zobaczyłam 5 twarzy- Mia to jest Josh, Castian, Brody, Alex, Jack- powiedział Max, a ja wstałam aby podać im rękę
Josh uroczo się uśmiechnął i podał rękę, ale kiedy miałam podać rękę Castianowi on złapał ją dużo mocniej niż Josh i trzymał krótką chwilę patrząc mi w oczy, po czym puścił ją, Brody także uroczo się uśmiechnął, ale kiedy przyszła chwila na Alexa oniemiałam jego uroda była powalająca czuje, że kiedy podałam mu rękę zrobiłam się czerwona, a on to dostrzegł i uśmiechnął się do mnie. Jack machnął mi ręką i pił dalej piwo. Nagle podszedł do mnie Max
-Mogę cię prosić na chwilkę?- zapytał i odsunęliśmy się od pozostałych- Znasz się z Castianem? Patrzał na ciebie jakby znał cię całe życie?
-Nie znam, pierwszy raz go widzę- powiedziałam patrząc w oczy kuzynowi, a w nich widziałam pewną obawę- Boisz się czegoś?- zapytałam
-Co ty bomblu- powiedział i poczochrał mnie po włosach- Nie przejmuj się Jackiem rzuciła go dziewczyna dlatego taki jest- powiedział i wróciliśmy do wszystkich. Siedzieliśmy na murku oni pili piwo, ja nie chciałam
-Idę do sklepu- powiedziałam cicho do Maxa, a on kiwnął głową na ok. Wstałam i poszłam a z tyłu słyszałam
-Samą ją puściłeś?! Jesteś nie poważny?!- ten głos należał do Alexa. Oddaliłam się na dość sporą odległość, usłyszałam że ktoś za mną biegnie, odwróciłam się z myślą, że to Alex... Nic bardziej mylnego
-Bu- usłyszałam kiedy się odwróciłam i zostałam złapana przez mężczyznę dość wysokiego, zaczęłam się wyrywać, ale uderzył mnie w twarz i byłam otępiała tylko czułam jak wrzuca mnie do auta, kątem oka widziałam Alexa który leżał na ziemi ...
YOU ARE READING
Jestem Mia
Short StoryJestem Mia mieszkam w Koreii od paru lat, ponieważ jestem piosenkarką. Odeszłam z zespołu żeby rozpocząć solową karierę, czemu? Nie chce być kontrolowana przez innych, chcę działać na własną rękę. Moje życie dotąd wiodło się dobrze, mam kochającego...