2 - "Teraz masz tą chorobę co ja."

1.6K 38 14
                                    

* Witam znów hah, może działy będą co dziennie, ale nwm na 100% haha *

*** 26-06-2019 ***


- Mamooo! Ale ja mogę sobie w domu siedzieć, po co mi to będzie? - Zaczęłam kłócić się z moją rodzicielką. PRZEGRYWAŁAM TĄ WOJNĘ!

- Bo tobie siostrzyczko nie chce się chodzić, jebany leniu! - Wymądrzał się mój brat, który był o rok starszy od mnie.

- Max! Uważaj na słowa, za kare na tej wycieczce siedzicie razem!

- Mamo! Ale ja z chłopakami będę siedzieć na końcu autokara. Nie ma dla niej miejsca!

- Z tego co wiem to, z tyłu jest miejsce na cześć osób, a ciebie i chłopaków jest pięciu. Więc w czym problem?

- Dobra przeżyję! - Powiedział Max, mrugając do mnie dwa razy okiem. Dobry braciszek, wymyślił coś.

- Ja jeszcze zadzwonię do sekretarki szkolnej, żebyście na 100% siedzieliście razem. - I uśmiechnęła się chamsko.

- Nie no zajebiście! - Krzyknęłam i wyszłam z domu.

- Victoria odpuść jej! Z tyłu będą sami chłopcy. - Stanął w mojej obronię tata, bo ich jeszcze słyszałam jak ubierałam buty.

- Thomas, nie kłóć się ze, mną. Dobrze zrobi Nicoli siedzenie z chłopcami, może w końcu znajdzie jakiegoś chł...- Nie chciałam słuchać mojej matki i szybko wyszłam z domu, zakładając słuchawki i idąc do szkoły.

Przechodziłam obok domu Lukasa, który właśnie wychodził z domu, po mojego brzydkiego brata.

- Nicola?! Od kiedy ty wychodzisz, wcześniej od mnie? - Zapytał zdziwiony . Nie no kurwa kolejny mnie będzie wkurwiał. 

- Od wtedy, gdy dowiedziałam się, że będę musiała siedzieć z wami w autokarze. - I parskłam śmiechem.

- O niee! A miał być taki fajny wyjazd.

- Nara

Powiedziałam szybko i zaczęłam iść do umieralni (czyt. Szkoły) i tak nic się tam nie nauczę, tylko czas tam marnuję.

I jeszcze ta głupia wycieczka, tak szczerze, to nawet nie wiem gdzie mamy jechać, ale wiem, że nie chce, dlaczego? A no dlatego, bo pani powiedziała, że dość dużo będziemy chodzić, a chyba wiadome, że ja się nie chce męczyć.

Ale to jest najmniejszy problem. Większym jest to, że jedzie z naszą klasą "elita" , żeby trochę im kondycja wróciła, bo przez 3 tygodnie nie mieli żadnych treningów, a my wf-ów, i byłam taka szczęśliwa, ale niestety nauczyciele już wrócili.

Byłam już pod szkołą.

A przed nią stał już Max.

Chciał do mnie podejść i coś powiedzieć, ale ja na niego spojrzałam wzrokiem "ZOSTAW MNIE JEBANY SKURWIU" i się odsuną.

KURWA

CHYBA MI SIĘ OKRES ZACZYNA

Przynajmniej nie będę go miała na tej zjebanej wycieczce, bo bym nie wytrzymała.

Ogólnie to dziś jest piątek, a w środę jedziemy na tą wycieczkę.

WIĘC ZAJEBIŚCIE



***


I just pretended to have youWhere stories live. Discover now