43

11.2K 355 384
                                    

W moim mieście co rok jest organizowany festiwal założenia miasta. Jest wiele konkursów, zabaw, mecz kobiety vs. Mężczyźni i inne fajne rzeczy. Po dwudziestej dopiero wszystko się rozkręca, gdy dzieci wracają do swoich domów starsza młodzież i dorośli bawią się w najlepsze. Koncerty sławnych osób są zawsze, rok temu był peja i lukasyno.
Alkohol polewa się literami a zgonów w krzakach jest jeszcze więcej. Przyjeżdżają tutaj nawet osoby z innych miast, aby świętować z nami.

10 lat temu, festiwal założenia miasta...

— nienawidze cię, jesteś głupi. — mówię do najgorszego kolegi na świecie.

— jestem Harry.

— mieliśmy iść razem na zjeżdżalnie. — robię się smutna i wtulam się w pluszowego króliczka wygranego w konkursie śpiewu hymnu miasta.

— ale ja chciałem tego misia!

— chłopaki nie umieją śpiewać.

Harry wyrywa mi z dłoni misia i wrzuca go w błoto. — teraz do siebie pasujecie babajago.

Teraz, piątek, festiwal..
Godzina 20:02

Kremowa miniowka idealnie podkreśla moje kształty a czarna ramoneska dodaje uroku. Mocny makijaż i ponętne, pomalowane na wściekły czerwień usta dodają punkty do zdobycia chłopaków. Wszystko dopełniają moje blond włosy, kręcone lokówką, które idealnie opadają na plecy i ramiona. Na stopach czarne obcasy a na nogach kremowe rajstopy. Na szyi złoty naszyjnik z sercem, a na ramieniu czarna torebka.

— jesteś śliczna. — mówię patrząc na siebie w lustrze. — będzie dobrze — dodaje.

@Hotbadbby
Koło festiwalu jest Lasek i tam taki fajny szlaban, będę tam. Kojarzysz?

@Scll00
Byłam tam nie raz Styles :)

@Hotbadbby
Dalej nie wiem skąd znasz moje nazwisko 😂

@Scll00
Domyśl się

Wkładam telefon do torebki i wychodzę z domu.

Stresuję się, jak to będę w ogóle wyglądać? Podejdę, powiem - cześć tu Stella, ale ta twoja Stella? Nie, to będzie głupie. Nie poradzę sobie. Ratunkuuuu.

*
Wychodzę z taksówki i widzę śliczny coroczny festiwal. Muzyka gra na fulla, nawet już zauważyłam gościa żygającego w krzaki.

Pierwsze co robię to ide po piwo, widzę wzroki mężczyzn na mnie. Oh, aż tak was podniecam? Muszę się czegoś napić przed ważnym spotkaniem z Harrym.

Podeszłam do małego sklepiku.

— piwo z sokiem — mówię, mężczyzna za kasą się do mnie szczerze uśmiecha i polewa piwa.

— dziękuję. — mówię, odbieram napój i daje mu pieniądze.

Szukam jakiejś wolnej ławeczki żeby usiąść i się napić. Do spotkania z Harrym mam jeszcze ponad trzydzieści minut, więc może zdążę się rozmyśleć.

Akurat, jedna jest pusta więc siadam i zaczynam pić moje piwo przeglądając telefon.

— co taka śliczna pani robi sama? — słyszę męski głos, podnoszę głowę i widzę naprawdę przystojnego mężczyznę, siada koło mnie.

— pije i obczaja Twittera. — odpowiadam i lekko się uśmiecham.

— jestem Cameron, a ty?

— Stella.

— bardzo ładne imię Stello

— dziękuję Cameron.

SEND NUDESWhere stories live. Discover now